Kolejny temat z serii rozmowy z ojcem.
Ojciec zbulwersowany gównem które wmawiają mu media i po paru głębszych mówi do mnie.
- Ten Obama i Putin powinni wziąć po szabelce i stanąć w szranki między sobą, wtedy się okaże kto jest lepszy.
- Murzyn w życiu szabli nie miał.
- Murzyn miał bat... Ale na plecach.
Tak mnie to zszokowało że pierdłem/pierdnąłem* , rzygłem/rzygnąłem* i wyszłem/wyszedłem*.
(*dla Ortonazi)
Ojciec zbulwersowany gównem które wmawiają mu media i po paru głębszych mówi do mnie.
- Ten Obama i Putin powinni wziąć po szabelce i stanąć w szranki między sobą, wtedy się okaże kto jest lepszy.
- Murzyn w życiu szabli nie miał.
- Murzyn miał bat... Ale na plecach.
Tak mnie to zszokowało że pierdłem/pierdnąłem* , rzygłem/rzygnąłem* i wyszłem/wyszedłem*.
(*dla Ortonazi)