Mąż po powrocie z pracy:
-Kochanie co zrobiłaś na obiad?
-To samo co wczoraj
-... ale wczoraj nic nie było...
-Bo zrobiłam na dwa dni.
-Kochanie co zrobiłaś na obiad?
-To samo co wczoraj
-... ale wczoraj nic nie było...
-Bo zrobiłam na dwa dni.