Wszyscy ochroniarze proszeni byli o wejście bocznymi drzwiami. Jedynie Rosjanie mieli to w dupie. G20.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
nelbox napisał/a:
tępa swołocz nawet nie rozumiała co do nich mówią
Jesteś kretynem. Zrozumieli doskonale, tylko widocznie ich wewnętrzne przepisy lub zasady nie pozwalają na oddalenie się od ochranianego VIPa. Poza tym, ochrona takich ludzi jak Putin, czy Trump rządzi się swoimi prawami.
tranzystor napisał/a:
Jesteś kretynem. Zrozumieli doskonale, tylko widocznie ich wewnętrzne przepisy lub zasady nie pozwalają na oddalenie się od ochranianego VIPa. Poza tym, ochrona takich ludzi jak Putin, czy Trump rządzi się swoimi prawami.
Swolocz, swolocz.
Jedyne zasady jakie znaja to, to te dotyczace srania na podworku i picia wodki zawsze i wszedzie.
wot kultura
nelbox napisał/a:
tępa swołocz nawet nie rozumiała co do nich mówią
CoJaTamKurwaWiem napisał/a:
Swolocz, swolocz.
Jedyne zasady jakie znaja to, to te dotyczace srania na podworku i picia wodki zawsze i wszedzie.
Obrazek
Tak się śmiejecie z Rosji i z Rosjan, ale jak przychodzi co do czego, to ich podziwiacie za to, że się z nikim nie pierdolą i działają dla własnej korzyści, a nie w imię pieprzonej poprawności politycznej lub zgodnie z idiotycznymi przepisami lub regułami.
CoJaTamKurwaWiem napisał/a:
Swolocz, swolocz.
Jedyne zasady jakie znaja to, to te dotyczace srania na podworku i picia wodki zawsze i wszedzie.
Drugi tępak się odezwał, który jedyny kontakt z Rosją miał przez szlugi i tanią wódkę z przemytu. Ochrona VIPów i służby w Rosji mają ludzi tak wyszkolonych, że Misiewicz i "agent" Tomek odpadają na wstępie, a to obecnie statystyczni funkcjonariusze naszych służb.