Hmm,od kiedy media publiczne są przeciw decyzji Ojca Dyrektora?
Bunt na pokładzie?
Dzisiaj film o pedałach...yhm, osobach homoseksualnych,telewizja postawiła na swoim.
3 września w późnych godzinach wieczornych na kanale TVP2 zostanie wyemitowany film "Płynące wieżowce" w reżyserii Tomasza Wasilewskiego. Część prawicowych dziennikarzy i polityków wyraziła oburzenie faktem, iż publiczny nadawca zamierza w ten sposób "promować homoseksualizm" i "łamać ustawowy zapis
o ochronie dzieci i młodzieży przed szkodliwymi treściami".
Wybór takiego filmu do emisji w telewizji publicznej nie podoba się części prawicowych komentatorów. Internetowe wydanie Radia Maryja zarzuca, że filmowcy nie oszczędzają widzowi odrażających scen pomiędzy dwoma mężczyznami, a rodziny pokazywane są jako nietolerancyjne. Z filmu wyłania się negatywny obraz zaborczych i nietolerancyjnych kobiet. Portal przywołuje również wypowiedź posła Jarosława Sellina i byłego członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, który mówi:
- (...) Należy chronić dzieci i młodzież przed treściami szkodliwymi dla ich zdrowia psychicznego i fizycznego. Treść tego filmu na pewno narusza ten ustawowy zapis. Zdaniem Sellina misja telewizji publicznej powinna polegać na tym, że przekazuje się treści pozytywne, budujące, a nie destruujące.
W odpowiedzi na takie zarzuty władze stacji podkreślają, że jednym z priorytetów TVP2 jest prezentacja rodzimej kinematografii, we wszelkich jej przejawach. (...) W tej grupie znajduje się również film „Płynące wieżowce”, którego tematyka dla części widzów może być kontrowersyjna.
Osobiście dziękuje za taką kinematografie.
Lepiej niech nakręcą dokument o użytkownikach Sadola.
Będzie ciekawiej. O wiele ciekawiej
Bunt na pokładzie?
Dzisiaj film o pedałach...yhm, osobach homoseksualnych,telewizja postawiła na swoim.
3 września w późnych godzinach wieczornych na kanale TVP2 zostanie wyemitowany film "Płynące wieżowce" w reżyserii Tomasza Wasilewskiego. Część prawicowych dziennikarzy i polityków wyraziła oburzenie faktem, iż publiczny nadawca zamierza w ten sposób "promować homoseksualizm" i "łamać ustawowy zapis
o ochronie dzieci i młodzieży przed szkodliwymi treściami".
Wybór takiego filmu do emisji w telewizji publicznej nie podoba się części prawicowych komentatorów. Internetowe wydanie Radia Maryja zarzuca, że filmowcy nie oszczędzają widzowi odrażających scen pomiędzy dwoma mężczyznami, a rodziny pokazywane są jako nietolerancyjne. Z filmu wyłania się negatywny obraz zaborczych i nietolerancyjnych kobiet. Portal przywołuje również wypowiedź posła Jarosława Sellina i byłego członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, który mówi:
- (...) Należy chronić dzieci i młodzież przed treściami szkodliwymi dla ich zdrowia psychicznego i fizycznego. Treść tego filmu na pewno narusza ten ustawowy zapis. Zdaniem Sellina misja telewizji publicznej powinna polegać na tym, że przekazuje się treści pozytywne, budujące, a nie destruujące.
W odpowiedzi na takie zarzuty władze stacji podkreślają, że jednym z priorytetów TVP2 jest prezentacja rodzimej kinematografii, we wszelkich jej przejawach. (...) W tej grupie znajduje się również film „Płynące wieżowce”, którego tematyka dla części widzów może być kontrowersyjna.
Osobiście dziękuje za taką kinematografie.
Lepiej niech nakręcą dokument o użytkownikach Sadola.
Będzie ciekawiej. O wiele ciekawiej