_Gentleman_ napisał/a:
Kurwa jest tak wiele wypadków tego typu ze nie trzeba być naprawdę filozofem aby coś takiego przewidzieć. Przed pasami trzeba zwolnić, a gdy jest ograniczona widoczność i coś zasłania drugą stronę pasów to nawet się zatrzymać . Przypominam ze w większości ofiarą takich wypadków są dzieci bez instynktu samozachowawczego albo stare babe które gdzieś ten instynkt straciły i spieszą się na autobus.
Wiewór napisał/a:
Wjeżdżać na pasy, widzieć autobus i nie pomyśleć, że jakiś debil może zza niego wyjść pomimo tego, że masz obowiązek zachować czujność i dodatkowo masz świadomość, że jak kogoś jebniesz to masz przepierdolone to jest dopiero fantazja.
Laska pozbawiona instynktu samozachowawczego ale w tym przypadku wina kierowcy.
Właśnie przez takie pierdolenie piesi żyją w przekonaniu że pasy do dalej chodnik przez który przejeżdża samochód jak ustąpi pierwszeństwa pieszemu, a to jednak droga z namazanymi pasami i koniec kropka.
Dawniej uczyli dzieciaki że zanim wejdzie na pasy to musi się trzy razy rozejrzeć czy może bezpiecznie na nie wejście i przejść przez drogę i tak ludzie robili bo im wpojono że tu jeżdżą samochody i mogą zrobić krzywdę. A teraz pojeby wmówili że pieszy ma pierwszeństwo i inne takie efekt jak na filmie ameby kurwa chodzą jak po chodniku nawet się kurwa nie rozejrzy ile raz tak miałem że włazi pizda na pasy i kątem oka jak już było awaryjne hamowanie obcina czy trzeba i zdąży spierdolić.
Co do kierowcy na filmiku nie jechał jakoś szybko widoczność pewnie słaba, jak deszcz pada to jeszcze wycieraczki muszą zebrać wodę z szyby wiec bywa wyjątkowo chujowa widoczność, mogło go oślepić auto z przeciwka albo rozproszyć telefon w uchwycie który zaczął dzwonić w tym momencie... Sekunda i chuj pierdolnął sarnę która nie rozumie że musi przepuścić samochód lub poczekać aż się zatrzyma.