według opisu ciemnoskóry zaczął domagać się oddania jakiegoś fikcyjnego
roweru randomowej osobie spacerującej z prosiaczkami po czym zaatakował bijać ofiarę.
Trump ma wygraną w kieszeni, nawet gdyby rozkazał strzelać na ulicach i deportować do obozów to czarno-antifowskie ścierwo.
A ty, kurwa, myślisz, że po co Duda jedzie do Trumpa? To proste. Trump wyda rozkaz, by strzelać i deportować do obozów to czarno-aniifowskie ścierwo.
Ale później powie, że Duda mu tak powiedział. Że mu Duda doradził. I chuj. Znowu wszystko będzie przez Polskę.
Włączcie, kurwa, myślenie.