Di_ReDD, to obejrzyj wywiad z ich nauczycielem latania. Wyraźnie w nich mówi, że nie potrafili szkoleniowej cesny utrzymać w powietrzu. Dodatkowo raport oficjalny na temat ataku zawiera w sobie trajektorię lotu jaką miał samolot i wyliczenia, że taki manewr osiągnął niemal maksymalne dopuszczalne przeciążenie dla tego samolotu. No i już nie wspominam o tym, że na 19tu zamachowców podanych oficjalnie do wiadomości okazało się, że bodajże 16tu żyje, i w momencie zdarzenia znajdowało się gdzie indziej (nawet ten którego to dowód magicznie znaleziono na ulicy pod WTC, a który to niby pilotował samolot).
Co do teorii spiskowych to można wspomnieć o tym, że gość który projektował silnik do samolotu który uderzył w pentagon w oficjalnej wypowiedzi powiedział, że ślady pasują do rakiety a nie samolotu, a fragmenty wirnika nie należą do samolotu który on pomagał projektować tylko do innego którego wyłącznymi użytkownikami jest marynarka Stanów Zjednoczonych. Również kilka firm zajmujących się wyburzeniami powiedziało, że nigdy nie widzieli, żeby budynki w wyniku niekontrolowanego wybuchu zawaliły się w taki sposób i że jest to w praktyce niemożliwe żeby oba się tak ładnie złożyły (WTC). Poza tym WTC to jedyne budynki tego typu które zawaliły się w wyniku pożaru (oficjalna, zawarta w raporcie przyczyna zawalenia obu) mimo że w historii były już podobne budynki (stalowo-betonowa konstrukcja z betonowym rdzeniem w którym znajdowały się szyby wind) które paliły się ponad 3 dni i stały nadal. No i oczywiście tysiące rodzin ofiar które ciągle (mimo że w mediach już o tym cisza) protestują i żądają odpowiedzi na pytania (sformułowane m.in. przez materiałoznawców, fizyków i budowlańców oraz pilotów) na które miał odpowiedzieć raport a które przemilczał.
PS. Co do tego ze raz pojawia się zawalenie od wybuchu a raz od pożaru. Zgodnie z tym co mówili przedstawiciele firm wyburzeniowych którzy oglądali zawalenie się budynków z perspektywy która utrudniała rozpoznanie budynku (czyli nie wiedzieli że to WTC) twierdzili (na pytanie czy budynek zawalił się sam?) że budynek został na 100% wyburzony, bo zapada się w siebie, zapada się pionowo (nie przechyla jak to jest przeważnie przy niekontrolowanych zawaleniach) oraz czas składania się budynku wskazuje na podcięcie materiałami wybuchowymi odpowiedniej liczby podpór na wielu piętrach.
Tak więc ludzie od wyburzeń twierdzili, ze został wyburzony, a oficjalny raport że wierze zawaliły się pod wpływem pożaru.
Nie bijcie Nazipoloniści, nie mogę edytować ale wiem że napisałem wierze zamiast wieże. Kajam sie i przepraszam wasze krwawiące z tego powodu oczy ;(