Cytat:
On po prostu nie zgodził się z panującymi przekonaniami, a Stolica Apostolska w tamtych czasach tępiła za pomocą Inkwizycji wszelkie próby zmiany światopoglądu ówczesnych prostaczków, ponieważ mogłoby to
skutkować utratą wpływów na lud. Głupi jesteście wy, że sądzicie że to o Boga chodziło.
No pewnie, ze nie chodziło o Boga. Tylko o utrzymanie istniejącego porządku. Tak w ogóle, Kościół na początku miał mieszane uczucia co do zabijania buntowników. To monarchowie wydawali im kary śmierci, bo buntowali lud! Owszem, był tam jakiś ksiądz, jak się nie mylę, w Anglii, który nawoływał do mordów.
W końcu Kościół, można powiedzieć, że został zmuszony do poparcia tych czystek.