Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie we wszystkim masz rację. Ludzie są pizdami obecnie bo zabijają teraz dla podniesienia swojego spierdolonego ego. Dla żarcia i skóry proszę bardzo jedziemy polować... Aleeeee znam paru "myśliwych" kurwa... Grube, spasione, zapite kabany, które nie potrafią przejść spacerem dwóch kilometrów bo się uduszą. Nie szanuje słabych ludzi, którzy nawet nie swoja praca, czy pomysłem chcą coś słabszego zabić... A jeszcze regulować to sobie mogą spodnie na piździe... Przyroda potrafi sama dobrze sie regulować. Ubili prawie całą populację bobrów, wydrążyli dziury w górach i zamiast powodzi mamy susze. Bóbr na ten przykład zaraz po człowieku jest zwierzęciem o największym wpływie na otoczenie. Dzięki temu gryzoniowi mieliśmy spore zasoby wody (teraz trwa przywracanie gatunku). Moga śmiało kasować gatunki inwazyjne te małokutasiarskie cwel. Najlepiej powinno się zrobić prywatny biznes jakies "safari łowieckie". Zakaz polowania w lasach tylko jesli ktoś chce otworzyć taki biznes na prywatnej przestrzeni droga wolna. Hodowla stworzeń we własnym zakresie od gatunków chronionych po zwykłe prosiaki i sobie odpłatnie jedź zabijać. Są fermy krokodyli na skóry to nie wiem gdzie kłopot. Mogą jechac też na świniobicie na wieś... Niech dadzą rolnikowi 100zł za możliwosć oddania strzału w łeb prosiaka i zaraz na kiełby
Bobrów w Polsce jest od cholery i mozna do nich strzelac jak sa na lądzie czyli prawie nigdy. Bóbr potrafi wyciąć drzewa z całej okolicy i to dorodne sztuki, czyli cos za coś. A to ze w małej retencji bobry wyręczają naszych rządzacych to już inna sprawa.
Nie we wszystkim masz rację. Ludzie są p*zdami obecnie bo zabijają teraz dla podniesienia swojego sp***olonego ego. Dla żarcia i skóry proszę bardzo jedziemy polować... Aleeeee znam paru "myśliwych" k***a... Grube, spasione, zapite kabany, które nie potrafią przejść spacerem dwóch kilometrów bo się uduszą. Nie szanuje słabych ludzi, którzy nawet nie swoja praca, czy pomysłem chcą coś słabszego zabić... A jeszcze regulować to sobie mogą spodnie na piździe... Przyroda potrafi sama dobrze sie regulować. Ubili prawie całą populację bobrów, wydrążyli dziury w górach i zamiast powodzi mamy susze. Bóbr na ten przykład zaraz po człowieku jest zwierzęciem o największym wpływie na otoczenie. Dzięki temu gryzoniowi mieliśmy spore zasoby wody (teraz trwa przywracanie gatunku). Moga śmiało kasować gatunki inwazyjne te małoku*asiarskie cwe*. Najlepiej powinno się zrobić prywatny biznes jakies "safari łowieckie". Zakaz polowania w lasach tylko jesli ktoś chce otworzyć taki biznes na prywatnej przestrzeni droga wolna. Hodowla stworzeń we własnym zakresie od gatunków chronionych po zwykłe prosiaki i sobie odpłatnie jedź zabijać. Są fermy krokodyli na skóry to nie wiem gdzie kłopot. Mogą jechac też na świniobicie na wieś... Niech dadzą rolnikowi 100zł za możliwosć oddania strzału w łeb prosiaka i zaraz na kiełby
Ty jesteś jakiś zjebany człowieku czy tylko udajesz ? Srasz nie znasz myśliwych, chyba tych ze stereotypowych opowieści od pseudoekologów co to siedzą na fb i użalają się nad zwierzątkami, jednocześnie wpieprzając kebaba. Nie masz żadnego pojęcia o funkcjonowaniu gospodarki łowieckiej i przyrodzie, chociażby twierdząc, że bobrów ni ma... otóż zdradzę ci sekret, bobrów jest więcej niż 100 lat temu było, a ich populacja przekroczyła już w kraju 100 tys osobników (ale skąd takie rzeczy ma się wiedzieć, jak dupa już przyrosła do krzesła przed kompem) a stwierdzenie, że przyroda potrafi się sama regulować... jasne pod warunkiem że znikną wszystkie miasta i cała ludzkość z planety... ehh szkoda słów
nie lubię zabijania zwierząt dla sportu, czy uciechy. widocznie nie mieliście okazji oglądnąć atakującego dzika. ja niestety widziałem. atak rozjuszonego dzika, który mój przyjaciel opłacił życiem.
Nagrales to? Wrzucaj!
To chyba naganiacze, bo jeśli myśliwi ... to wstyd.
Bycie myśliwym to ogólnie wstyd. Szczególnie takim skurwysynem co się znęca nad zwierzyną.
Ty jesteś jakiś zj***ny człowieku czy tylko udajesz ? Srasz nie znasz myśliwych, chyba tych ze stereotypowych opowieści od pseudoekologów co to siedzą na fb i użalają się nad zwierzątkami, jednocześnie wpieprzając kebaba. Nie masz żadnego pojęcia o funkcjonowaniu gospodarki łowieckiej i przyrodzie, chociażby twierdząc, że bobrów ni ma... otóż zdradzę ci sekret, bobrów jest więcej niż 100 lat temu było, a ich populacja przekroczyła już w kraju 100 tys osobników (ale skąd takie rzeczy ma się wiedzieć, jak dupa już przyrosła do krzesła przed kompem) a stwierdzenie, że przyroda potrafi się sama regulować... jasne pod warunkiem że znikną wszystkie miasta i cała ludzkość z planety... ehh szkoda słów
Widać sam jesteś niedojebany. Tak 101tys osobników. Na terenie Polski populacja wynosiła około 200tys sztuk bo ją jak potwierdziłeś wyjebali prawie 100lat temu do zero. Nie sraj jak ceny podskoczą żywności znowu bo susza. Populacja tych 100tys jest nierówno tez rozłożona... Weź doucz się zobacz gdzie jest jaka liczba i skończ pierdolić jeśli oczywistych rzeczy nie wiesz... Tak przyroda dałaby sobie radę bez zjebanych zielonych cweli. Wystarczy ograniczyć ingerencję tych pajaców. Nawet takie Chinole jak zrobili park narodowy (nie będę strzelał teraz nazwy jak przypomne to napisze) zakazli wszelkiego działania i maja do dzisiaj eksplozję kolorów bez udziału, miejsce wylegu żurawi i kilku zagrożonych gatunków. W Ngorongoro (Afryka) jeśli wysiadziesz z fury masz ze startu 500$ kary. Można wymieniać od chuja miejsc, ale ty wiesz lepiej taki złote dziecko współczesnego świata nauki... Chyba Ojciec musi być dumnym posiadaczem ambonki albo ty sam. Co do opisu postaci: 2 sąsiadów, 5 osób z którymi proadzę jakies wspólne interesy + 1 z bractwa(rodzina przyjaciela) = 8 osób gdzie 1 z bractwa jest szczupły, 1 można rzecz krępej budowy z brzuchem, a reszta grubasy i pijaki. Jak dla mnie myśliwi w większości to odpad ludzkiej genetyki. Popieram np wizję poligona z włócznia... Niech kurwy się ruszą i chociaż coś zaryzykują, ale brak jaj jest aż nadto widoczny i można się zmęczyć. Jeśli brak adrenaliny można śmiało uprawiać pełno sportów i tłuc się z innymi "dzikami". Kolejna ciekawostka jak się jeden się chwalił (kiedy wilki zeczeły sobie wędrować po kraju), że u niego juz parę sztuk położyli. Ktos się pytał, a nie sa pod ochroną jeszcze i nie mają nadajników? Rozbrajająco odpowiedział "eee tam pod ochroną, ale tak tych nadajników trzeba się bać". Także mam kontak z nimi i śmiało mozna zredukować populację myśliwych o jakies 90% i to tylko na zlecenie bez możliwości regularnego polowania. Masz tam jakieś mądre słowa? Może przybliżysz sylwetki swoich bohaterów? Komu dupa przyrosła chyba kurwa tobie. Możliwe, że należysz jak juz mówiłem do grupy pedałów z małą fujara dumnie mówiących "wystrzelajmy dziki, jelenie, sarny bo jest ich trochę... Wilki nie maja co jeść bo wybiliśmy zwierzynę na którą polują.... To może wybijemy wilki". Jakim debilem trzeba być, żeby tak robić? Dlatego mówię ruszyć pizdę jak brakuje wrazen... jebany zaścianek umysłowy.
Poligon jak mówię tu też masz rację. Potrafią kawał drzewa położyć. Jakiś złoty środek trzeba poszukać i tą magiczną liczbę ich na całej Polsce mieć, a to że geniusze u władzy zrobili co zrobili... Ktos powinien za to polecieć na zbity pysk
Widać sam jesteś niedoj***ny. Tak 101tys osobników. Na terenie Polski populacja wynosiła około 200tys sztuk bo ją jak potwierdziłeś wyj***li prawie 100lat temu do zero. Nie sraj jak ceny podskoczą żywności znowu bo susza. Populacja tych 100tys jest nierówno tez rozłożona... Weź doucz się zobacz gdzie jest jaka liczba i skończ pie**olić jeśli oczywistych rzeczy nie wiesz... Tak przyroda dałaby sobie radę bez zj***nych zielonych cwe*i. Wystarczy ograniczyć ingerencję tych pajaców. Nawet takie Chinole jak zrobili park narodowy (nie będę strzelał teraz nazwy jak przypomne to napisze) zakazli wszelkiego działania i maja do dzisiaj eksplozję kolorów bez udziału, miejsce wylegu żurawi i kilku zagrożonych gatunków. W Ngorongoro (Afryka) jeśli wysiadziesz z fury masz ze startu 500$ kary. Można wymieniać od ch*ja miejsc, ale ty wiesz lepiej taki złote dziecko współczesnego świata nauki... Chyba Ojciec musi być dumnym posiadaczem ambonki albo ty sam. Co do opisu postaci: 2 sąsiadów, 5 osób z którymi proadzę jakies wspólne interesy + 1 z bractwa(rodzina przyjaciela) = 8 osób gdzie 1 z bractwa jest szczupły, 1 można rzecz krępej budowy z brzuchem, a reszta grubasy i pijaki. Jak dla mnie myśliwi w większości to odpad ludzkiej genetyki. Popieram np wizję poligona z włócznia... Niech k***y się ruszą i chociaż coś zaryzykują, ale brak jaj jest aż nadto widoczny i można się zmęczyć. Jeśli brak adrenaliny można śmiało uprawiać pełno sportów i tłuc się z innymi "dzikami". Kolejna ciekawostka jak się jeden się chwalił (kiedy wilki zeczeły sobie wędrować po kraju), że u niego juz parę sztuk położyli. Ktos się pytał, a nie sa pod ochroną jeszcze i nie mają nadajników? Rozbrajająco odpowiedział "eee tam pod ochroną, ale tak tych nadajników trzeba się bać". Także mam kontak z nimi i śmiało mozna zredukować populację myśliwych o jakies 90% i to tylko na zlecenie bez możliwości regularnego polowania. Masz tam jakieś mądre słowa? Może przybliżysz sylwetki swoich bohaterów? Komu dupa przyrosła chyba k***a tobie. Możliwe, że należysz jak juz mówiłem do grupy pedałów z małą fujara dumnie mówiących "wystrzelajmy dziki, jelenie, sarny bo jest ich trochę... Wilki nie maja co jeść bo wybiliśmy zwierzynę na którą polują.... To może wybijemy wilki". Jakim debilem trzeba być, żeby tak robić? Dlatego mówię ruszyć p*zdę jak brakuje wrazen... j***ny zaścianek umysłowy.
Poligon jak mówię tu też masz rację. Potrafią kawał drzewa położyć. Jakiś złoty środek trzeba poszukać i tą magiczną liczbę ich na całej Polsce mieć, a to że geniusze u władzy zrobili co zrobili... Ktos powinien za to polecieć na zbity pysk
Ja pierdole, jaki ty jesteś ograniczony gościu. Zrozum pajacu, że jest nas grubo ponad 7 mld ludzi na tym świecie, a ty ciągle piszesz o samoregulajci przyrody, podając jakieś kurwa parki na wypizdowie, z dala od cywilizacji, gdzie człowiek nie ma prawa ingerować. Jak sobie to wyobrażasz powiedz mi ? Zrobimy jeden wielki park w Polsce, ogrodzimy wszystkie lasy, tak żeby nie można było do nich wchodzić ? Albo może zakażemy budowy dróg i domów ? Obwiniasz myśliwych za to że nie ma zwierząt ? (co jest bzdurą, bo sobie statystyki porównaj, co roku zwierząt przybywa w kraju, właśnie dzięki umiejętnym gospodarowaniu kół łowieckich, ale ty dalej będziesz pierdzielił, że łolaboga zabijajo cwele... ) Ja, ty, twój ojciec i reszta ludzi na świcie, walnie przyczynia się właśnie do zaniku zwierząt, produkując tony śmieci rocznie, zanieczyszczając świat spalinami itd. więc przestań człowieku pierdolić... Rozumiem, że jak wybuchnie obok ciebie pożar, to zaczniesz krzyczeć do strażaków "ZOSTAWCIE, PRZYRODA SOBIE SAMA PORADZI!!!" Bobrów jest za-du-żo zdecydowanie, co przyczynia się jak sam słusznie zauważyłeś do zmian krajobrazu, a co za tym idzie ? Do zanikania niektórych gatunków zwierząt , bo twój kochany bóbr, jest zarówno zwierzęciem pożytecznym jak i szkodliwym. Ryby, które preferowały rwące nurty, drapieżniki, które na nie polowały, jak czaple, wydry. Jenoty, które bytują przy zalesionych terenach rzecznych - bobry wycinają drzewa na potęge itd. można sobie wyliczać, BO TO WSZYSTKO JEST POŁĄCZONE I TAK DZIAŁA NATURA, przez co podpatrując ją od tysięcy lat, nauczyliśmy się, że nadmiar jednych zwierząt, wpływa negatywnie na inne gatunki i właśnie myśliwi dzisiaj o to dbają, a to, że podajesz jakiś kurwa przykład matołów to sorry, ale znam kilku policjantów chujów i nie krzyczę, że policja jest niepotrzebna bo nadużywa swoich praw, ale chuj, ty i tak wiesz swoje... Zdradzę ci sekret, ochrona gatunkowa zwierząt, to też ingerencja w naturę, a kto się u nas tym zajmuje ? myśliwi cieciu, bo to dzięki nim można sobie oglądać żubry i chociażby twoje bobry. Drugi sekret ci zdradzę, susza spowodowana w dużej mierze przez zmiany klimatyczne i wszystkie pożary, które ostantio miały miejsce na świecie, ale nie będę ci tłumaczył jak to działa bo i tak pewnie nie zrozumiesz. I tak, jestem myśliwym i chuj mnie strzela jak słysze takie głupoty, bo co roku uczestniczę w podliczniu stanu zwierzyny, jej selekcji, osobiście likwiduje rocznie dziesiątki pułapek i wnyk nastawianych przez kłusowników i walnie przyczyniam sie do tego żebyś nie musiał płacić za chleb 20 zł, bo przyrost dzika roczny to ok 100% w skali roku, więc sobie oblicz ile ich będzie, jak przez 3 lata chociażby przestanie się do nich strzelać (stan na obecną chwilę, niecałe 300 tys sztuk), a poluje głównie daltego, bo chce być niezależny w jakiś sposób i nie mam zamiaru żreć marketowego gówna, na którym pożyje może z 50 lat, zanim mnie jakieś raczysko zje...
p.s afryka to strasznie zły przykład kolego, bo tam gdzie zakazano polowań nie ma praktycznie zwierzyny, wykłusowali to wszystko murzyni, bo nikt tego nie kontrolował, smutna prawda, ale jak masz problem przyjąć to do wiadomości, to świadczy o tym, że, nie akceptujesz otaczającej nas rzeczywistości.
Miłego dnia, pozdro, sorry za brzydkie słowa, nie mam nic do ciebie, to sadistic jest
Wyjebać z połowę ludzkości i na chwilę będzie spokój.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów