Cytat:
Po polach i lasach śmigają tylko debile w pseudo terenówkach,żeby powozić dupeńkę lub kumpli w terenie, oraz nagminnie właściciele kładów. Co ciekawe, klubowicze gonią takich delikwentów właśnie dlatego, że potem tacy ludzie jak ty, twierdzą że off-roadowcy niszczą pola i lasy.
Nie ma to jak dureń który generalizuje wszystkich i wszystko. Sluchaj durniu, ja jestem czlowiekiem ktory jezdzi po lasach bez zrzeszenia w jakims klubie. Niech mnie ktorys klubowicz sprobuje przegonic z mojego terenu. To po pierwsze. Po drugie, w lasach są zawsze jacyś myśliwi i/lub leśniczy ktorych do cholery znam wiec śmiecenie nie wchodzi w gre jesli nie wierzysz ze tak jestem wychowany aby nie śmiecić.
Po trzecie durniu, byc może generalizujesz na podstawie ludzi z wielkich miast wśród których wystepuje duzy odsetek osob w nosie mających przyrode.
Po czwarte, przewaznie kluby robią niezły hajs na naiwnych offroadowcach proponując im utarte ścieżki i troszkę wody. Offroad to zjazd z trasy, jazda po lesie wśród drzew i najlepiej bez wyciągarki która powinna być traktowana jak zakładanie różowych skarpetek a nie jest. Potem przy piwie banda durniow jara sie tym ze "bylo az tak zle ze uJżywaliśmy wyciągaaaaaarki!" Wyciągarka świadczy o słabych umiejętnosciach natomiast na filmie widać wyraznie tendencje do "wjedz! Co bedzie to bedzie!" Ok, co kto lubi, sa dwie szkoły offroadu, ale ja wole tą z głową....efektywną a nie efekciarską. Na filmie wiele osob nie radzi sobie z wodą, po co tam więc wjezdzają?
Zalewają auta, łamią się, topią, krzyczą.....jak dzieciaki.
Niech ktorys sam jedzie w takie miejsce. Ja am mam slabe umiejetnosci ale takich bledów nie popelnilbym.
sirrah777 napisał/a:
Im lepszą terenówkę masz, tym dalej będzie musiał jechać po ciebie traktor XD
Piwo za to:-) zmienilbym jednak slowo "dalej" na "szybciej"