Mój bratanek jadąc ostatnio rowerem z oczami i mózgiem w telefonie wyjebał w samochód sąsiada.
Stary jego miał w pracy ubezpieczenie na siebie i rodzinę ... ponad 6tyś zł z ubezpieczalni sąsiad wyciągnął za naprawy lakiernicze auta.
Postęp technologiczny miał pomagać ... a ogłupia.