TenWybitny napisał/a:
Cały świat przez wirusa wchodzi w mocną recesję i najlepiej poradzą sobie ci którzy mają fundusze na szybką odbudowę. Takie fundusze zapewni UE.
Chyba nie za bardzo kojarzysz jak działa podstawowa ekonomia, fundusze państw i idea Banku Światowego - jeżeli Ty potrzebujesz powiedzmy 200k na budowę domu bank analizuje czy Cię stać na kredyt, czy masz żyrantów, czy ewentualna hipoteka pokryje koszty jeżeli przestaniesz spłacać, jeżeli zarabiasz zbyt mało albo kupujesz drogi dom w chujowej dzielnicy to bank może odmówić dania Ci kredytu. Jeżeli państwo potrzebuje miliard/bilion/gadźilion funtów to po prostu je sobie drukuje i informuje Bank Światowy któremu potem "oddaje" te pieniądze. Jedynym odczuwalnym skutkiem dodruku jest zwiększenie obciążeń fiskalnych obywateli i inflacja a jedyną odczuwalną różnicą czy pozyczyło się jednego funta czy bilion jest czas trwania tych większych obciążeń i inflacji, ewentualne "bankructwo" państwa połączone z umorzeniem długu i programem naprawczym (jak w przypadku Grecji). Unia Europejska, podobnie jak każde państwo i Bank Światowy, nie ma swoich pieniędzy więc nie jest jakimś mitycznym bankiem który dzięki większemu budżetowi oferuje lepszy procent na rynku niż inne państwa/twory strukturalne/banki światowe, wprost przeciwnie - ma rozbuchaną biurokrację którą musi dodatkowo utrzymywać ewentualny kredytobiorca