Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-04-23 21:36:06
"Ogród udręczeń" Octave'a Mirbeau
Może ktoś z Was czytał?
Jak wrażenia?
Dziś książka ma słabe recenzje, a ja jeszcze do niej nie zerkałam. Choć znam Mirbeau i jeszcze się nie zawiodłam.
Podobno opowiada o torturach na chińskich skazańcach.
Fragment:
"Ciała były tak frenetycznie skłębione i zwarte, jak podczas okrutnej rzezi, jakby mordowano właśnie zbitych w oszalałą gromadę skazańców, wydzierających sobie ochłap rzuconej padliny! Pojąłem w owej okropnej chwili, do jak mrocznego rozpasania dojść może żądza i że dać może prawdziwe pojęcie o okropności piekła."
Jak wrażenia?
Dziś książka ma słabe recenzje, a ja jeszcze do niej nie zerkałam. Choć znam Mirbeau i jeszcze się nie zawiodłam.
Podobno opowiada o torturach na chińskich skazańcach.
Fragment:
"Ciała były tak frenetycznie skłębione i zwarte, jak podczas okrutnej rzezi, jakby mordowano właśnie zbitych w oszalałą gromadę skazańców, wydzierających sobie ochłap rzuconej padliny! Pojąłem w owej okropnej chwili, do jak mrocznego rozpasania dojść może żądza i że dać może prawdziwe pojęcie o okropności piekła."
Ka...........ki
2017-03-18, 22:39
Z opisu przypomina mi 120 dni Sodomy de Sade'a. Co polecasz z Mirbeau?
sw...........ny
2017-03-18, 23:31
"Sebastian" , sadyzm objawia się tam jako wielka krzywda i niesprawiedliwość wyrządzona dziecku. Jesli lubisz Dostojewskiego, to możesz śmiało zerknąć (choć do mistrza Fiodora, trochę mu brakowało, historia jest warta poznania).
Czytałeś coś jeszcze de Sade'a?
Czytałeś coś jeszcze de Sade'a?
Ka...........ki
2017-03-19, 18:33
Ogarnę Sebastiana.
De Sade'a nie warto czytać dla przyjemności.
De Sade'a nie warto czytać dla przyjemności.
sw...........ny
2017-03-19, 19:43
Czytałam tylko "Zbrodnie miłości" i to parę dobrych lat temu. Zbiór zrobił na mnie wrażenie, ale to już jego póżniejsza twórczość, z początkową nie miałam do czynienia.
Mam nadzieję, że mi coś jeszcze kiedyś wpadnie w ręce, wtedy będę mogła podzielić się wrażeniami
Mam nadzieję, że mi coś jeszcze kiedyś wpadnie w ręce, wtedy będę mogła podzielić się wrażeniami