Stoi murzyn na ulicy,z uszu leje mu się krew,gałki oczne wiszą na zewnątrz,między nogami pęta mu się wypadnięty odbyt,w rękach trzyma wątrobę i mówi z przekąsem:
No to żem se, kurwa kichnął...
No to żem se, kurwa kichnął...
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis