28-latek zmarł na miejscu. Tak mi go szkoda
Mi również... Uczcijmy jego śmierć, minutą śmiechu...
______________
Q L I M A XDołączam do żałobników.
Jestem dość mocno pewien, że większość forum wolałaby, żebyś dołączył do motocyklisty...
______________
Q L I M A X______________
Jakie są moje poglądy polityczne? Pierdolę wszystko co ma i miało związek z AWS, SLD, PSL, UPR oraz partią kobiet.Powodzenia w dawaniu mi łatki.
______________
Lepiej być niezadowolonym człowiekiem niż zadowoloną świniaą; lepiej być niezadowolonym Sokratesem, niż zadowolonym głupcem. A jeżeli głupiec i świnia są innego zdania, to dlatego, że umieją patrzeć na sprawę ze swojego punktu widzenia.Drogi matole jadąc motorem na jednym kole, jeśli nie na siebie to uważaj na innych w koło bo możesz ich zabrać ze sobą w drogę bez powrotuuuuu
______________
Skoro w winnicy jest wino to dlaczego w piwnicy nie ma PIWA?!Samochód staje przed skrzyżowaniem, szykując się do skrętu w prawo. Musi ustąpić pierwszeństwa, gdyż wyjeżdża z ulicy podporządkowanej. Kierowca patrzy w lewo i 200 metrów dalej widzi światełko. - Spokojnie zdążę - myśli i wyjeżdża. Cały manewr wjazdu w ulicę, od spojrzenia do zakończenia skrętu trwa jakieś 5 sekund. W tym czasie motor zapierdalający 200km/h pokonuje te 200m w 3.5 sek. i wpierdala się w bagażnik osobówki. Motocyklista ginie, a kierowca jest w szoku, bo przecież motor był hen, hen... I to jest główna przyczyna takich wypadków. Kierowcy po prostu nie są w stanie dojrzeć i prawidłowo ocenić prędkości motoru. Gdyby motocyklista jechał stówką, miałby 7 sekund na reakcję. Przy trzech, zanim do niego dotarło co się dzieje, a mózg przetrawił dane, to już leżał martwy, wbity w bagażnik.
Jestem dość mocno pewien, że większość forum wolałaby, żebyś dołączył do motocyklisty...
Gówno mnie obchodzi co wolałaby większość forum.
Prosta wyliczanka, która może uświadomi innych takich debili.
Samochód staje przed skrzyżowaniem, szykując się do skrętu w prawo. Musi ustąpić pierwszeństwa, gdyż wyjeżdża z ulicy podporządkowanej. Kierowca patrzy w lewo i 200 metrów dalej widzi światełko. - Spokojnie zdążę - myśli i wyjeżdża. Cały manewr wjazdu w ulicę, od spojrzenia do zakończenia skrętu trwa jakieś 5 sekund. W tym czasie motor zapierdalający 200km/h pokonuje te 200m w 3.5 sek. i wpierdala się w bagażnik osobówki. Motocyklista ginie, a kierowca jest w szoku, bo przecież motor był hen, hen... I to jest główna przyczyna takich wypadków. Kierowcy po prostu nie są w stanie dojrzeć i prawidłowo ocenić prędkości motoru. Gdyby motocyklista jechał stówką, miałby 7 sekund na reakcję. Przy trzech, zanim do niego dotarło co się dzieje, a mózg przetrawił dane, to już leżał martwy, wbity w bagażnik.
Czyli w skrócie zginął, bo zapierdalał. Kto by pomyślał.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów