Łezka mi się w oku zakręciła.
Motyw z Dragon Ball Z. Również w wykonaniu orkiestry.
______________
gravityrevolt.org______________
gravityrevolt.orgAnime = bajka, musisz jakoś z tym życ, kto uważa inaczej albo jest kretynem albo sobie wmawia, że ma to iście wytworne przesłanie.
Po za tym, to jest sadistic, co mnie obchodzi jakiś DB? Może ja zaraz zaczne wrzucać Czubase i będę kwękać jak to szedłem po bajce orać w piłkę.....
Won na kwejka i inne gówno...
Na wspomnienia ci się wzięłoooo ;( ?, do roboty byś się wziął gołodupcze jebany. W wieku 25 lat kurwa oglądać bajeczkę w której przez 10 odcinków trwa walka dwóch glutów. Też oglądałem różne Pokemony i inne ony, ale z takich rzeczy się wyrasta. A jak dla Was jakiś Dragon Ball to rzeczywiście najpiekniejsze wspomnienia z dzieciństwa, to strasznie smutne dzieciństwo musieliście mieć. Serio
aż tak Cię boli Twoja bieda? Ocenianie poziomu życia innych na podstawie tego co wieczorem oglądają wskazuje jak niski posiadasz poziom inteligencji.
To ten sam sort, co skejterzy itp punki w wieku 2X lat+, zamiast te pizdy się wziąć z życiem za bary to on kurwa na deseczce patataj patataj pogina...
______________
gravityrevolt.org
Po prostu stwierdzam fakt, widział kto człowieka sukcesu, który całymi dniami ogląda kolejne serie Dragon Ball, Muminków czy innych pierdół? Jaki taki człowiek może mieć horyzonty, co ciekawego powiedzieć w towarzystwie, wyobrażam to sobie "i on mu z kuli energii jeb jeb jeb, a ten unik i sru w niego, tratatatata"
To ten sam sort, co skejterzy itp punki w wieku 2X lat+, zamiast te pizdy się wziąć z życiem za bary to on kurwa na deseczce patataj patataj pogina...
Po prostu stwierdzam fakt, widział kto człowieka sukcesu, który całymi dniami ogląda kolejne serie Dragon Ball, Muminków czy innych pierdół? Jaki taki człowiek może mieć horyzonty, co ciekawego powiedzieć w towarzystwie, wyobrażam to sobie "i on mu z kuli energii jeb jeb jeb, a ten unik i sru w niego, tratatatata"
To ten sam sort, co skejterzy itp punki w wieku 2X lat+, zamiast te pizdy się wziąć z życiem za bary to on kurwa na deseczce patataj patataj pogina...
Zatkało mnie, nie sądziłem że aż tak głupi jesteś ... Jak ktoś ma hobby to znaczy że nadal w jakimś kierunku się rozwija który go interesuje.
Po prostu stwierdzam fakt, widział kto człowieka sukcesu, który całymi dniami ogląda kolejne serie Dragon Ball, Muminków czy innych pierdół? Jaki taki człowiek może mieć horyzonty, co ciekawego powiedzieć w towarzystwie, wyobrażam to sobie "i on mu z kuli energii jeb jeb jeb, a ten unik i sru w niego, tratatatata"
To ten sam sort, co skejterzy itp punki w wieku 2X lat+, zamiast te pizdy się wziąć z życiem za bary to on kurwa na deseczce patataj patataj pogina...