Witam, wrzucam kolejny materiał z naszej wyprawy.
Pałacyk we wsi Lewickie ( województwo Podlaskie, 7 km od Białegostoku ) z przełomu XVIII i XIX wieku. Już na początku XX wieku został opuszczony i do II Wojny Światowej odbywały się tam potańcówki okolicznych mieszkańców. Zaraz po wojnie pałacyk popadł w ruinę i został tak do dzisiejszych czasów.
Najciekawszym w tym wszystkim jest jednak historia z końców świetności pałacu. Rodzina ostatnich właścicieli, Nowickich była posądzana o zabawy z "czarną magią", a że lud w tych czasach był ciemny i strachliwy to wyklęto rodzinę dość szybko. Jako potwierdzenie owych obaw można przytoczyć wypowiedź księdza, który chował ostatnich właścicieli pałacu:
"A gdy wyprowadzono trumnę z pałacu zebrały się czarne burzowe chmury, a na drodze z pałacu do kościoła ludzie ustawili płonące beczki ze smoła, na przypomnienie, że całą wieczność będzie się smażył w piekle"
Standardowo jeśli chcecie więcej zdjęć w komentarzach
Pałacyk we wsi Lewickie ( województwo Podlaskie, 7 km od Białegostoku ) z przełomu XVIII i XIX wieku. Już na początku XX wieku został opuszczony i do II Wojny Światowej odbywały się tam potańcówki okolicznych mieszkańców. Zaraz po wojnie pałacyk popadł w ruinę i został tak do dzisiejszych czasów.
Najciekawszym w tym wszystkim jest jednak historia z końców świetności pałacu. Rodzina ostatnich właścicieli, Nowickich była posądzana o zabawy z "czarną magią", a że lud w tych czasach był ciemny i strachliwy to wyklęto rodzinę dość szybko. Jako potwierdzenie owych obaw można przytoczyć wypowiedź księdza, który chował ostatnich właścicieli pałacu:
"A gdy wyprowadzono trumnę z pałacu zebrały się czarne burzowe chmury, a na drodze z pałacu do kościoła ludzie ustawili płonące beczki ze smoła, na przypomnienie, że całą wieczność będzie się smażył w piekle"
Standardowo jeśli chcecie więcej zdjęć w komentarzach