Ciekawe czy te męskie pipy odprawiające gusła w sukienkach także poszły walczyć? Nikt trzeźwo myślący nie poświęci życia w imię wiary i wyimaginowanych idei. Montowałem jakiś czas temu dokument którego bohaterami byli powstańcy warszawscy oraz kombatanci operujący na frontach II WŚ. Widzę w tych wysyłanych na rzeź ludziach te polskie, bohaterskie osoby, które aktualnie będąc na schyłku życia stwierdzały w skrócie: nie o to walczyłem, nie po to umieraliśmy, nie tak ten kraj miał wyglądać. Mocno i szczerze powiedział mieszkający w USA kombatant walczący w AK ,to mniej więcej w skrócie: ucieczka z powojennej Polski wydawała się być bluźnierstwem, patrząc na to co teraz się z Polską dzieje to przestaję mieć wyrzuty sumiemia. Polacy mają w genach zniewolenie, najgorsze jest tu to, że to zniewolenie z własnej woli, zniewolenie Polaków przez Polaków.