W szpitalu na łożu śmierci leży dziadek i zwraca się do doktora:
-Doktorze, przed śmiercią chciałbym ostatni raz popatrzeć, podotykać kobiece miejsca intymne. Zapłacę kobiecie która się zgodzi 10 tysięcy złotych które mam odłożone.
-Ależ co pan opowiada, to jest szpital...
-Jest to moja ostatnia wola i życzenie, inaczej będzie doktor miał mnie na sumieniu.
Doktor wyszedł z sali zmieszany i udał się do pokoju pielęgniarek i przedstawia im propozycję dziadka, pielęgniarki na to:
- Ja młoda za nic nie dam się dotykać staremu dziadowi,
- Ja jestem świeżo po ślubie i nie zrobię tego mojemu mężowi
- Ja to w sumie mam okres ale 10 tyś się przyda... Zgadzam się
Nazajutrz rano doktor udał się do dziadka by sprawdzić jego stan, wchodzi do sali a tam dziadek uprawia poranną gimnastykę, robi pompki, przysiady itp. Doktor zszokowany:
-Co pan wyprawia ?!
Na to dziadek:
-Doktorze jeszcze jedna taka transfuzja i biorę udział w maratonie!
-Doktorze, przed śmiercią chciałbym ostatni raz popatrzeć, podotykać kobiece miejsca intymne. Zapłacę kobiecie która się zgodzi 10 tysięcy złotych które mam odłożone.
-Ależ co pan opowiada, to jest szpital...
-Jest to moja ostatnia wola i życzenie, inaczej będzie doktor miał mnie na sumieniu.
Doktor wyszedł z sali zmieszany i udał się do pokoju pielęgniarek i przedstawia im propozycję dziadka, pielęgniarki na to:
- Ja młoda za nic nie dam się dotykać staremu dziadowi,
- Ja jestem świeżo po ślubie i nie zrobię tego mojemu mężowi
- Ja to w sumie mam okres ale 10 tyś się przyda... Zgadzam się
Nazajutrz rano doktor udał się do dziadka by sprawdzić jego stan, wchodzi do sali a tam dziadek uprawia poranną gimnastykę, robi pompki, przysiady itp. Doktor zszokowany:
-Co pan wyprawia ?!
Na to dziadek:
-Doktorze jeszcze jedna taka transfuzja i biorę udział w maratonie!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis