...bez patrzenia w lusterko + jazda bez kasku = uderzenie głową o asfalt. Według opisu zmarł więc taka śmiertelna arytmetyka.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:05
Jesse.Pinkman napisał/a:
...bez patrzenia w lusterko + jazda bez kasku = uderzenie głową o asfalt. Według opisu zmarł więc taka śmiertelna arytmetyka.
Z tyłu nie ma lusterek, więc wychodzi:
jazda bez kasku = uderzenie głową o asfalt.
Czyli właściwie samobójstwo
janlew napisał/a:
Z tyłu nie ma lusterek, więc wychodzi:
jazda bez kasku = uderzenie głową o asfalt.
Czyli właściwie samobójstwo
Uprzedził
Na wszystkich świętych przy cmentarzu jakaś stara pizda mi tak drzwi otworzyła. Całe szczęście jechałem wolno i odbiłem w bok.
janlew napisał/a:
Z tyłu nie ma lusterek, więc wychodzi:
jazda bez kasku = uderzenie głową o asfalt.
Czyli właściwie samobójstwo
Drzwi można lekko uchylić i sprawdzić czy nic nie jedzie.
A jak jest duży ruch można wysiąść od drugiej strony
albo poprosić kierowcę by sprawdził czy jest bezpiecznie.
To na tyle. Już wypierdalam.
luxpiotr napisał/a:
Na wszystkich świętych przy cmentarzu jakaś stara pizda mi tak drzwi otworzyła. Całe szczęście jechałem wolno i odbiłem w bok.
no kto by się spodziewał, że jazda mniej niż pół metra koło samochodu może się tak skończyć, Pierdole też trzeba ci nalepkę jak tym kretynom motopizdom?
Btw. Jazda rowerem, motocyklem, osobówka i kurwa wszystkim innym to sztuka myślenia za innych by jakoś doczekać siwych włosów. Jak ktoś tego nie pojmuje to uświadamiam, że cmentarze są wyścielone tymi co mieli pierwszeństwo