Mocno musiało ich to zaboleć, biorąc pod uwagę ich zamiłowanie do zaniżania odszkodowań
Mocno musiało ich to zaboleć, biorąc pod uwagę ich zamiłowanie do zaniżania odszkodowań
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Pamiętajcie że ubezpieczenie dotyczy jakiejś kwoty. Jak pizgniecie np. Bugatti ( i je skasują ) to OC nie pokryje 100% wartości, często OC pokrywa do 1mln złotych :/
Gówno prawda. Nie ma czegoś takiego że "często". Suma gwarancyjna jest ustawowo minimalnie taka sama dla wszystkich firm ubezpieczeniowych. I nie milion złotych, tylko ponad milion euro. Jak odszkodowanie dotyczy ludzi, to ponad 5 mln euro.
Ok, na Chirona nadal za mało, ale wciąż 4 razy więcej, niż by było w złotówkach. Resztę jest szansa spłacić do końca życia. A na Veyrona to już się można złapać na całe pokrycie
Nie powielaj bzdur. Nawet jak jesteś pijany, to ubezpieczenie działa, bo TU wypłaca. Potem idzie z regresem do Ciebie.
Czyli kurwa nie działa, bo finalnie to i tak z Twojej kieszeni wyciągną...
Prowadzisz pijany - jesteś przegrany (nawet jak masz poniżej 0.5 i popełniasz tylko wykroczenie) i nie ma żadnej towarzyskiej agencji ubezpieczeniowej, która by tego nie miała w swojej umowie zapisane, co własnoręcznym podpisem potwierdziłeś, że przyjąłeś do wiadomości..
Aha, a obok jest sala jak zrobili klientów w chuja, gdzie należało się 10k, a ubezpieczyciel przelał 2k i siedzi cicho, a dalej jak masz odwagę robaku to się kłóć, pisma pisz. A że większość jest zesranych na samą myśl o "prawnikach" (przez ten zjebany system sądowniczy począwszy od SLD kończąc na PIS ) to te ciule z ubezpieczalni to jawnie wykorzystują. Dlatego chuj im w dupę wycenili 400 to niech się jebią. Ja płacą za OC/AC 1,5k za 10 letnie auto i co roku coraz drożej. Chuj im w dupę oszustom pierdolonym, brudna pała.
Tutaj zapewne wypłacili za zderzak tyle ile należało wypłacić, bo właściciel widocznie nie chciał wdawać się z oszustami i złodziejami w pyskówki, a na domiar złego (dla złodziei) stać było go na papugę.
Musieli mieć niesamowity ból dupy, że ten zderzak wygrzebali i oprawili zamiast standardowo "zutylizować" (czyli oddać znajomkowi z serwisu).
Musieli mieć niesamowity ból dupy, że ten zderzak wygrzebali i oprawili.
Raczej dlatego, że szansa na taką szkodę przy samym zderzaku jest jak wygranie w lotka. Jakbyś wygrał kumulację to pewnie też byś chciał zachować kupon i oprawić sobie w ramkę.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów