DIE PEOPLE
DIE PEOPLE
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
dolar musi niewiarygodnie wiele znaczyć w południowej ameryce, bo 500$ to wydaje się mało do zatrudnienia 100 statystów, wynajmowania samochodu, operatora kamery i zrobienia wszystkich tych efektów dźwiękowych - to dwa
fakt, że wykorzystał muzykę, która do niego nie należy, powoduje chyba że nie może tego filmu sprzedać, ale to akurat nie jestem pewien
poza tym raczej występuje tu przerost treści nad formą, roboty niczym się od siebie nie różnią, poza tym poza sceną gdzie jest ich kilka występuje tylko jeden (to tak jakby ktoś się przyczepił że ja się tego czepiam), więc po co są inne?
mesiash, Smh....... zal mi was, co wy za glupoty piszecie.
po pogrubionym fragmencie wiedzialem, ze nic ciekawego nie napiszesz...
Federico Alvarez pójdzie w ślady kolegi po fachu, Neilla Blomkampa (Dystrykt 9), który również przebił się do Hollywood dzięki ekranizacji swojego krótkometrażowego filmu.
Alvarez jest autorem hitu pod tytułem "Panic Attack" opowiadającym o inwazji kosmitów na Urugwaj. Obraz oczywiście był kręcony w podobnym stylu jak produkcja Blomkampa, jednakże z lepszymi efektami specjalnymi, co widzimy w postaci gigantycznych robotów niszczących miasta.
Blomkampowi w przejściu z krótkiego metrażu do długiego pomógł jego mentor, Peter Jackson, a Alvarez został wzięty pod skrzydła twórcy Spider-Mana, Sama Raimiego. Dzięki temu utalentowany twórca z Urugwaju będzie mógł zrobić swój pierwszy film bez niszczącego wpływu producentów z hollywoodzkich studiów.
W kinowej wersji również będą gigantyczne roboty. Budżet ma być w granicach 40 milionów dolarów, z czego 1 milion idzie na prace nad scenariuszem.
Według Alvareza, dzielą z Raimim tę samą wizję i dlatego jest szczęśliwy, że może to zrobić.
Hatak.pl za slashfilm.com
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów