Kierujący Kawasaki 40 letni mieszkaniec gminy Dobrzyń nad Wisłą i pasażerka jednośladu trafili do szpitala. Kobieta doznała poważnych obrażeń. Policja ustaliła, że oboje kierujący byli trzeźwi
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Te jednośladowe gówna powinny mieć zakaz poruszania się po publicznych drogach
Tacy upośledzeni zamordyści jak ty, również.
Sorry Winnetou, ale tu ewidentnie kierowca samochodu zjebał. Nawet z tej perspektywy widać było, że było ich widać.
Przypuszczalnie za kółkiem kobieta albo stary dziad. Z doświadczenia wiem, że oni tak często nie widzą albo "myśleli że zdążą".
To fajny przykład tego jakim zjebem trzeba być, żeby jeździć na motorze. Nie mają znaczenia umiejętności i sprzęt. Polacy nie potrafią jeździć niczym, notorycznie wymuszają pierwszeństwo i tylko auto daje radę nas chronić. Moją koleżankę zabił kierowca, który wjechał na skrzyżowanie na czerwonym - jechała wolno ok35-40 km/h wg. policji. Niestety upadła tak niefortunnie, że złamała kręgosłup i jedno z uszkodzeń odcięło dopływ krwi do mózgu. U nas po prostu nie ma warunków na jazdę maszynami, które w żaden sposób nas nie chronią, bo to, że jakiś chuj wyjedzie prosto pod koła to tylko kwestia czasu. Ja niemal codziennie mam akcję, że jadę rondem autem i jakaś pizda wpierdala mi się pod koła nawet nie skręcając tego zjebanego ryja, żeby sprawdzić czy coś jedzie tym rondem. To samo piesi, wpierdolą się pod ciężarówkę - bo mają pierwszeństwo. Chuj, że zginą, ale mają pierwszeństwo. Ktoś kto wyjeżdża na polskie ulice na motorze jest po prostu spierdolony bo ufa, że inny Polak go nie zabije, a chyba w gorszym miejscu zaufania umieścić się nie da.
Dlatego sprzedałem to gówno na dwóch kołach po kilku podobnych sytuacjach, na szczęście bezkolizyjnych, i teraz pomykam sobie powolutku rowerkiem chodnikami i ścieżkami rowerowymi. Przyjemność znacznie większa i bezpieczniej
To fajny przykład tego jakim zjebem trzeba być, żeby jeździć na motorze. Nie mają znaczenia umiejętności i sprzęt. Polacy nie potrafią jeździć niczym, notorycznie wymuszają pierwszeństwo i tylko auto daje radę nas chronić. Moją koleżankę zabił kierowca, który wjechał na skrzyżowanie na czerwonym - jechała wolno ok35-40 km/h wg. policji. Niestety upadła tak niefortunnie, że złamała kręgosłup i jedno z uszkodzeń odcięło dopływ krwi do mózgu. U nas po prostu nie ma warunków na jazdę maszynami, które w żaden sposób nas nie chronią, bo to, że jakiś chuj wyjedzie prosto pod koła to tylko kwestia czasu. Ja niemal codziennie mam akcję, że jadę rondem autem i jakaś pizda wpierdala mi się pod koła nawet nie skręcając tego zjebanego ryja, żeby sprawdzić czy coś jedzie tym rondem. To samo piesi, wpierdolą się pod ciężarówkę - bo mają pierwszeństwo. Chuj, że zginą, ale mają pierwszeństwo. Ktoś kto wyjeżdża na polskie ulice na motorze jest po prostu spierdolony bo ufa, że inny Polak go nie zabije, a chyba w gorszym miejscu zaufania umieścić się nie da.
Albonchce być wolny - wolę umrzeć wolno niż żyć jak niewolnik. Paradoks wolnego wyboru, że każdy go ma, ale niewolnik....
Te jednośladowe gówna powinny mieć zakaz poruszania się po publicznych drogach
A tobie gówniaku powinni zablokować konto za takie błyskotliwe komentarze .
To fajny przykład tego jakim zjebem trzeba być, żeby jeździć na motorze. Nie mają znaczenia umiejętności i sprzęt. Polacy nie potrafią jeździć niczym, notorycznie wymuszają pierwszeństwo i tylko auto daje radę nas chronić. Moją koleżankę zabił kierowca, który wjechał na skrzyżowanie na czerwonym - jechała wolno ok35-40 km/h wg. policji. Niestety upadła tak niefortunnie, że złamała kręgosłup i jedno z uszkodzeń odcięło dopływ krwi do mózgu. U nas po prostu nie ma warunków na jazdę maszynami, które w żaden sposób nas nie chronią, bo to, że jakiś chuj wyjedzie prosto pod koła to tylko kwestia czasu. Ja niemal codziennie mam akcję, że jadę rondem autem i jakaś pizda wpierdala mi się pod koła nawet nie skręcając tego zjebanego ryja, żeby sprawdzić czy coś jedzie tym rondem. To samo piesi, wpierdolą się pod ciężarówkę - bo mają pierwszeństwo. Chuj, że zginą, ale mają pierwszeństwo. Ktoś kto wyjeżdża na polskie ulice na motorze jest po prostu spierdolony bo ufa, że inny Polak go nie zabije, a chyba w gorszym miejscu zaufania umieścić się nie da.
Jeśli twierdzisz że tak jest tylko w Polsce a na tym legendarnym zachodzie wszyscy stosują się do przepisów , są zawsze uczciwi i nie ma tam nawet pryszczy czy AIDS to znaczy że nigdzie w życiu nie byłeś i gówno wiesz sieć racz proszę stulić ryj.
Nie wiem co z niektórymi jest nie tak że twierdzą że polacy są pod jakimś względem gorsi od innych nacji i wmawiają to jeszcze innym.
To fajny przykład tego jakim zjebem trzeba być, żeby jeździć na motorze. Nie mają znaczenia umiejętności i sprzęt. Polacy nie potrafią jeździć niczym, notorycznie wymuszają pierwszeństwo i tylko auto daje radę nas chronić. Moją koleżankę zabił kierowca, który wjechał na skrzyżowanie na czerwonym - jechała wolno ok35-40 km/h wg. policji. Niestety upadła tak niefortunnie, że złamała kręgosłup i jedno z uszkodzeń odcięło dopływ krwi do mózgu. U nas po prostu nie ma warunków na jazdę maszynami, które w żaden sposób nas nie chronią, bo to, że jakiś chuj wyjedzie prosto pod koła to tylko kwestia czasu. Ja niemal codziennie mam akcję, że jadę rondem autem i jakaś pizda wpierdala mi się pod koła nawet nie skręcając tego zjebanego ryja, żeby sprawdzić czy coś jedzie tym rondem. To samo piesi, wpierdolą się pod ciężarówkę - bo mają pierwszeństwo. Chuj, że zginą, ale mają pierwszeństwo. Ktoś kto wyjeżdża na polskie ulice na motorze jest po prostu spierdolony bo ufa, że inny Polak go nie zabije, a chyba w gorszym miejscu zaufania umieścić się nie da.
Sam jestes spierdolony pojebie.
To fajny przykład tego jakim zjebem trzeba być, żeby jeździć na motorze. Nie mają znaczenia umiejętności i sprzęt. Polacy nie potrafią jeździć niczym, notorycznie wymuszają pierwszeństwo i tylko auto daje radę nas chronić. Moją koleżankę zabił kierowca, który wjechał na skrzyżowanie na czerwonym - jechała wolno ok35-40 km/h wg. policji. Niestety upadła tak niefortunnie, że złamała kręgosłup i jedno z uszkodzeń odcięło dopływ krwi do mózgu. U nas po prostu nie ma warunków na jazdę maszynami, które w żaden sposób nas nie chronią, bo to, że jakiś chuj wyjedzie prosto pod koła to tylko kwestia czasu. Ja niemal codziennie mam akcję, że jadę rondem autem i jakaś pizda wpierdala mi się pod koła nawet nie skręcając tego zjebanego ryja, żeby sprawdzić czy coś jedzie tym rondem. To samo piesi, wpierdolą się pod ciężarówkę - bo mają pierwszeństwo. Chuj, że zginą, ale mają pierwszeństwo. Ktoś kto wyjeżdża na polskie ulice na motorze jest po prostu spierdolony bo ufa, że inny Polak go nie zabije, a chyba w gorszym miejscu zaufania umieścić się nie da.
Najwięcej do powiedzenia jacy to są polacy i Polska mają ci, którzy nie mają żadnego porównania do innych krajów i innycjh narodowości,. I nie m,ówię tu op szkolnej wycieczce do Pragi, tylko doświadczenia przynajmniej kilkuletnie z innych zakątków świata, innych kultur. Innymi słowy w dupie byłaś i gówno widziałaś.
ewidentnie kierowca samochodu zjebał
Jedyne co zjebał, to to, że kosy nie przymocował do karoserii.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów