Współlokator zrobił mi kawał i schował papier toaletowy gdy go naprawdę potrzebowałem. Przestał się śmiać dopiero następnego ranka podczas mycia zębów.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:05
pakicito napisał/a:
@up
szczoteczką w gównie ani razu, ale co ja tam wiem
Umm.
Ciekawa interpretacja.
Chodziło mi o to, że ów współlokator umył ząbki dopiero rano, a nie wieczorem.
Ale nie martw się, już niedługo będziesz miał 'Czytanie ze zrozumieniem'
mądralo Vomusu, a skąd wiesz, że "akcja z papierem" nie miała miejsca np w nocy?
chyba Tobie przyda się 'Czytanie ze zrozumieniem'
chyba Tobie przyda się 'Czytanie ze zrozumieniem'
marcin21d napisał/a:
Gościu ale jesteś zajebisty, że się tym z nami podzieliłeś.
Po prostu kocham takie teksty...
Ludzie to i tak jest wymyślone a wy dalej jakieś rozkminy kiedy to było.
Też mu schowałeś szczoteczkę ? Kawalarz z Ciebie !