Magik2501 napisał/a:
manifestują swoją CHOROBĘ i chcą krzywdzić dzieci adoptując je. TAK, chorobę. Dlaczego? Bo homoseksualizm nic człowiekowi nie daje, zatem byłby usunięty przez matkę naturę, jako przypadłość zbędą (ewolucja, te sprawy). Ale homoseksualizm nie ginie. Dlaczego? Bo jest CHOROBĄ, a tych jak wiadomo natura nie eliminuje.
J
Juz to kiedyś pisałam ale widze że regułkę należy powtórzyć ...
"Homoseksualizm" Był uważany za chorobę do 1991 roku, kiedy Światowa Organizacja Zdrowia wykreśliła go z rejestru chorób, wcześniej zrobiło to Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne. Do tego czasu stosowano różnego rodzaju terapie, jedną z nich była terapia biologiczna, oparta na elektrowstrząsach.
- Skutkowało to tym, że oprócz bólu i cierpienia następowało całkowite wygaszenie reakcji seksualnych, które nie prowadziło jednak do zmiany orientacji seksualnej.
To tyle jeśli chodzi o spór czy homoseksualizm jest chorobą czy nie .
Twoja argumentacja homoseksualizmu jako choroby jest co najmniej śmieszna - chorobę się leczy i eliminuje ....
Bawią mnie wasze komentarze ... Niech każdy z was się zastanowi czy mógłby współżyć z osobą tej samej płci... ....
... właśnie, tak samo oni się czują myśląc o płci przeciwnej- Dorośnijcie !!!