Dwóch gości siedzi w barze i użala się nad sobą:
- Co za życie! Wymamroczesz parę słów w urzędzie stanu cywilnego i... klops! Jesteś żonaty!
Drugi mu wtóruje:
- Właśnie! A wymamroczesz parę słów przez sen i... klops! Jesteś rozwiedziony!
- Co za życie! Wymamroczesz parę słów w urzędzie stanu cywilnego i... klops! Jesteś żonaty!
Drugi mu wtóruje:
- Właśnie! A wymamroczesz parę słów przez sen i... klops! Jesteś rozwiedziony!
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis