📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
59 minut temu
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
Najgorsze takie pizdy co mają problem, ale jedyne co potrafią to zajebać z zaskoczenia, kiedy koleś nie jest nawet świadomy ich istnienia.
Partyzanci to podczas Wojny Światowej napierdzielali Niemców, a to jest zwykła pizda
Wiecie skąd wzięło się określenie partyzant? W czasie wojny, kiedy część wojska działała w partyzantce napadali oni nagle na polskie wsie paląc je. Stąd wzięło się określenie na niespodziewany cios.
Partyzant to określenie na kopniaka (taki, jak w przypadku wyważania drzwi - przez partyzantów właśnie)
Uderzenie z tyłu, od pleców, jak jakaś pizda powinno się nazywać bolszewik
Uderzenie z tyłu, od pleców, jak jakaś pizda powinno się nazywać bolszewik
@AleDlaczego ty głupi trollu...
Noniesondze napisał/a:
Partyzant to określenie na kopniaka (taki, jak w przypadku wyważania drzwi - przez partyzantów właśnie)
Uderzenie z tyłu, od pleców, jak jakaś pizda powinno się nazywać bolszewik
Albo czarnuch. "Wyjebał mu z czarnucha w pysk, jak skończona pizda"
PawełWspaniały napisał/a:
Najgorsze takie pizdy co mają problem, ale jedyne co potrafią to zajebać z zaskoczenia, kiedy koleś nie jest nawet świadomy ich istnienia.
Bez przesady, jak sam nakręcasz aferę w dodatku pyskując to nigdy nie wiesz, jak ekspresyjny lub kreatywny będzie debil na którego trafisz
PS. Takie pierdolnięcie z zaskoczenia raczej nie ma zbytnio przełożenia na późniejszej solówie. Bo albo jej nie ma z racji pierwotnego wyjaśnienia albo taki koleś i tak ma jedynie więcej do powiedzenia niż do przyjebania w ryj
OxY, Nie kręcę afer ani frajerskich akcji. Wiadomo, że różne są sytuacje, ale rozumiem sensu szukania burdy. Kiedyś honor był cnotą, a w obecnych czasach dla wielu są nimi frajerstwo i cwaniactwo. Pedały czują się bohaterami wygrywając bójkę, którą sami wszczęli będąc w przewadze 3:1. Sam nie odwaliłbym takiej akcji i na mojego ziomka, który by coś takiego zrobił patrzyłbym inaczej, straciłby szacunek w moich oczach. Jak ktoś zachowuje się jak zwierze to nie powinien być traktowany poważnie w towarzystwie.
Edit. Nie jest sztuką zajebać komuś kto się nie spodziewa, albo sklepać dwóch typków w sześciu. Nigdy nie rozumiałem takich kolesi i tego czym się kierują. Podejrzewam, że są to jakieś niskie instynkty i kompleksy spowodowane małą kuśką, albo starym wchodzącym im do wanny wieczorami.
Edit. Nie jest sztuką zajebać komuś kto się nie spodziewa, albo sklepać dwóch typków w sześciu. Nigdy nie rozumiałem takich kolesi i tego czym się kierują. Podejrzewam, że są to jakieś niskie instynkty i kompleksy spowodowane małą kuśką, albo starym wchodzącym im do wanny wieczorami.
Nie wiem co tam się wydarza ale wyjątkowo szacun dla babki, obcas, kiecka ciasna że rozkraczyć się nie idzie ale nie dość że powaliła typa to jeszcze nie machała bez sensu łapami. To musi być fake
Ktoś wie co to za utwór w tle?
PawełWspaniały Szanuję Twoje podejście. Sam również nie popieram takich incydentów jednak próbuję wytłumaczyć 'zajszniete' emocje Poniosło go miejmy nadzieję, bo nić takiej ekspresji zwykle ma zakończenie z dwucyfrowym wyrokiem. Trzeba mieć oczy dookoła głowy ZAWSZE w sytuacji stresowej. Dlatego odpowiednio bystre zorganizowanie przestrzeni oraz energii może pozwolić pokonać we dwóch sześciu w takiej spontanicznej walce. Znam takie historie. Ponadto sprawdziłem, że kiedy się jest kopanym to nie warto leżeć