@up, tak szczerze? Gówno może. Policje wzywać w opór, w końcu dojdzie do jakiegoś wykroczenia albo przestępstwa, pójdzie akt oskarżenia i sąd orzecze jakąś grzywne, zawiasy, areszt albo zakaz zbliżania się. Pytanie czy się patol przejmie czy nie. Jak już patol konkretny to się nie przejmie, grzywny nie zapłaci, pójdzie na na parę miesięcy za kratki, wyjdzie i będzie to samo. Chyba, że się przejmie, to problem z głowy.
I nagrywanie nie jest takie głupie, bo potem nie ma wątpliwości czy ktoś coś zrobił czy nie.