Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ty jesteś chory umysłowo i nie wiadomo gdzie cię umieścić w spektrum politycznym. Idź na marsz PiSzczałek i powyzywaj ich od lewaków, albo wejdź na jakiś prawicowy portal, który liże dupcię prezesowi Kaczysławowi i tam powiedz tym "lewakom", żeby wypierdalali do pieca.
Kolejny politolog. Twoja definicja jest tak płytka, że aż strach cokolwiek napisać więcej w tym temacie. Poczytaj trochę (zaczynając od samych początków) czym w rzeczywistości (reformy) różnią się te dwie strony. Z tego właśnie względu PiS nie może być partią prawicową, bo wspiera wszelki socjal w naszym kraju, kolejne w kolejce może być zatrzymanie prywatyzacji i budowanie tych jego śmiesznych holdingów. To są ARGUMENTY, za którymi stoją fakty, a nie pomówienia. Co do samego Niesiołowskiego - poglądy z wiekiem się zmieniają i to niekoniecznie na mądrzejsze.
1. Nie jestem politologiem.
2. Nie jest usprawiedliwieniem dla nieuka (są to tak podstawowe terminy, że nieznajomość ich definicji zdaje się być jedynie dowodem na niedouczenie), że "słyszał o innej definicji".
3. Określenia "lewica" i "prawica", dopiero niedawno zaczęło mieć konotacje gospodarcze w oczach domorosłych obserwatorów polityki, nie jedynie światopoglądowe. I to z prostego względu - kiedyś to szlachta należała do obrońców starego porządku (byli w 8 % uprzywilejowanych Polaków), teraz to wszyscy ci, którzy boją się jakiejkolwiek bądź zmiany ich tradycyjnych wzorców.
Kurwa ten Koniec Chuja to pierdoli jak pojebany. Możesz kurwo być konserwatywny społecznie i lewicowy bo tutaj chodzi o jebaną gospodarkę. Lewica = socjal, prawica = kapitalizm. I chuj. Najlepiej jest mieć skale dwuosiową i wtedy nie będzie takiego pierdolenia. Tak samo jak Adolfik był "prawicą", nuż kurwa cholera mnie bierze jak słyszę takie pierdolenie
Przestań już powtarzać te głupoty... Kłóciłeś się kiedykolwiek z kimś na temat gospodarki... MERYTORYCZNIE (na konkretne wyliczenia poparte wiedzą specjalistyczną)? A jednak sam już siebie określasz mianem PRAWICOWCA. Jeszcze pięć lat temu (przed karierą Kourwina w towarzystwie panów gimnazjalistów) nikt nie łączył nierozrywalnym węzłem prawicy z libertarianizmem, tak jak lewicy z socjalizmem (w 2007 konserwatyści z towarzystw ruchów narodowych zniechęcali do PO określając ich LIBERAŁAMI; lewicowy zaś był według nich program światopoglądowy PO).
Ty jesteś chory umysłowo i nie wiadomo gdzie cię umieścić w spektrum politycznym. Idź na marsz PiSzczałek i powyzywaj ich od lewaków, albo wejdź na jakiś prawicowy portal, który liże dupcię prezesowi Kaczysławowi i tam powiedz tym "lewakom", żeby wypierdalali do pieca.
To że większość myśli inaczej nie zmienia tego co jest prawdziwe. Kiedyś wszyscy myśleli że ziemia jest płaska a słońce krąży wokół ziemi, jak i odrzucali tezy jakiegoś tam greka mówiące o atomach, mieli rację nie?
Przestań już powtarzać te głupoty... Kłóciłeś się kiedykolwiek z kimś na temat gospodarki... MERYTORYCZNIE (na konkretne wyliczenia poparte wiedzą specjalistyczną)? A jednak sam już siebie określasz mianem PRAWICOWCA. Jeszcze pięć lat temu (przed karierą Kourwina w towarzystwie panów gimnazjalistów) nikt nie łączył nierozrywalnym węzłem prawicy z libertarianizmem, tak jak lewicy z socjalizmem (w 2007 konserwatyści z towarzystw ruchów narodowych zniechęcali do PO określając ich LIBERAŁAMI; lewicowy zaś był według nich program światopoglądowy PO).
Po pierwsze trzeba umieć oddzielić nazwy amerykańskie jak i europejskie. O ile u nas liberałowie(gospodarczy) i konserwatyści(społeczni) to prawica o tyle tam liberałowie to lewica (bo to zwykli socjaliści) a konserwatyści to prawica (mniej lub bardziej).
Piszesz o Korwine jakby to on był wynalazł te pojęcia, a o Bastiatcie, szkole austriackiej jak i Ayn Rand na pewno nie słyszałeś.
Nazywanie nazistów prawicą jest idiotyzmem i totalnym brakiem rozumy. Nazizm = NarodowySOCJALIZM, czyli lewica.
W powojennej Polsce nigdy nie było czystej prawicy u władzy.
PiS to centro-prawica, lewicowe podejście do gospodarki, prawicowe do kultury.
Kto wątpi w prawicowe podejście do gospodarki, niech zapozna się z informacjami na temat RFN, Japonii, USA, Chile, w sumie Chiny i Irlandia również. Te wszystkie państwa łączy(ła) podstawa prawicy - wolny rynek.
W PISie nie ma żadnego lewicowego podejścia do czegokolwiek. Kaczyński po prostu cynicznie wykorzystuje tę część elektoratu, która straciła na przemianach ustrojowych i jest głeboko rozczarowana i rozżalona. To nie jest żadna lewicowość tylko najzwyklejszy populizm. Droga do upragnionej przez Jarka władzy.
P.S. A że "czystej prawicy" nie było u władzy? A jest taka? Przecież to sami popaprańcy, to jak mogą być czyści...
Co ciekawe premier Kaczysław, obniżył podatki najbogatszym, co jest raczej mało lewicowym posunięciem. Pamiętam również jak PiSorząd rozganiał z pomocą policji strajkujące pielęgniarki i przemilczane afery w hiperdupermarketach z kasjerkami siedzącymi na własnej kupie, ze strachu przed zwolnieniem.
A na potwierdzenie swych tez podajesz przykład szkoły ekonomicznej, w obrębie której używają terminów takich jak "socjalizm" i "liberalizm", nie twych "lewic" i "prawic"...
1. Nie jestem politologiem.
2. Nie jest usprawiedliwieniem dla nieuka (są to tak podstawowe terminy, że nieznajomość ich definicji zdaje się być jedynie dowodem na niedouczenie), że "słyszał o innej definicji".
3. Określenia "lewica" i "prawica", dopiero niedawno zaczęło mieć konotacje gospodarcze w oczach domorosłych obserwatorów polityki, nie jedynie światopoglądowe. I to z prostego względu - kiedyś to szlachta należała do obrońców starego porządku (byli w 8 % uprzywilejowanych Polaków), teraz to wszyscy ci, którzy boją się jakiejkolwiek bądź zmiany ich tradycyjnych wzorców.
1. Ironia.
2. Definicja przedstawiona twoim tokiem "myślenia" - idealnie pokazuje, że jesteś nieco niezaktualizowany.
3. Ok, ale co to ma wspólnego z tematem ? Mamy XXI wiek z tego co wiem.
Definicja nie może "być przedstawiana czyimś tokiem myślenia". Ale mniejsza o twe pojęcie słów...
Wyjeb wszystkie słowniki w pizdu i zajmij się tworzeniem własnych definicji. Tylko z kim będziesz wtedy gadał? Wszak język służy do porozumiewania się, więc i przyjmować się winno definicje, które są ogólnie akceptowane.
Polecę ci lekturę odnośnie tego - "O geometrycznym sposobie myślenia" Pascala.
Znowu jakiś Układ. Za dużo się Jarka nasłuchałeś...
Póki co nie ma w co wierzyć czy nie wierzyć, bo Tomasz Lis nie jest politykiem i nie wygłasza mów. Przynajmniej nie w programie Lis na żywo. Po prostu zadaje pytania. No, może trochę "moderuje" dyskusję. Wierzyć lub nie, to można politykom, których zaprasza do studia.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów