18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Forum Ranking Odznaki
Zarejestruj się Zaloguj się

Pazurro
klucha7 • 2023-03-29, 19:17
Kto tam?


2023-03-29, 21:24
To jeszcze przed amputacją?

2023-03-29, 21:58
Dwa tygodnie L4, miesiąc rehabilitacji i jeszcze terapia u psychologa.

2023-03-29, 22:10
jak masz krwiaka pod paznokciem to zaraz jak ci się krew zacznie zbierać(nie może zacząć się robić skrzep-to przeważnie faza je palec pulsuje w rytm tętna) bierzesz igłę rozgrzewasz do czerwoności nad zapalniczką i przepalasz się delikatnie przez paznokieć.krew znajdzie ujście ból zelżeje i ocalisz paznokieć- tez myślałem ze to wariactwo ale zadziałało-aha i nie czytaj komentarzy żeby wiertarką wiercić

2023-03-29, 22:36
wunhei napisał/a:

jak masz krwiaka pod paznokciem to zaraz jak ci się krew zacznie zbierać(nie może zacząć się robić skrzep-to przeważnie faza je palec pulsuje w rytm tętna) bierzesz igłę rozgrzewasz do czerwoności nad zapalniczką i przepalasz się delikatnie przez paznokieć.krew znajdzie ujście ból zelżeje i ocalisz paznokieć- tez myślałem ze to wariactwo ale zadziałało-aha i nie czytaj komentarzy żeby wiertarką wiercić



Koniecznie nagraj filmik :krejzi:

2023-03-30, 00:07
Wierć wiertarką.

to...........10
2023-03-30, 06:07
motylekwbrzuchu napisał/a:

Wierć wiertarką.



No co Ty! Młotem udarowym niech rozkuje :D

2023-03-30, 08:47
Na ch*j się pie**olić, ubić gnoja maczetą.

2023-03-30, 18:50
wunhei napisał/a:

jak masz krwiaka pod paznokciem to zaraz jak ci się krew zacznie zbierać(nie może zacząć się robić skrzep-to przeważnie faza je palec pulsuje w rytm tętna) bierzesz igłę rozgrzewasz do czerwoności nad zapalniczką i przepalasz się delikatnie przez paznokieć.krew znajdzie ujście ból zelżeje i ocalisz paznokieć- tez myślałem ze to wariactwo ale zadziałało-aha i nie czytaj komentarzy żeby wiertarką wiercić



Sama prawda. Kilka lat temu sam miałem taką sytuację. Przeprowadzałem się i miałem do przeniesienia stół warsztatowy, taki solidny, cały z metalu i zajebiście ciężki, który kiedyś sobie ojciec wyspawał. Zatem niosę, niosę, w końcu doniosłem i z impetem jebnąłem nim o podłogę. Tak przynajmniej wtedy myślałem, bo jednak jebnąłem nim w duży palec stopy. :D Ból okropny, kilka piw na znieczulenie, a rano wstałem i było dużo gorzej. Zrobiłem tak jak napisałeś, rozgrzałem igłę do czerwoności i przetopiłem nią paznokieć, krew pod ciśnieniem trysnęła na ścianę obok. :D W sumie trzeba było nagrywać, materiał byłby zajebisty na Sadola. ;)