18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Soft (2) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 18:08
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:23
Pech i nieszczęście.
k................8 • 2014-02-19, 23:48
Przypomniała mi się śmieszna sytuacja z wakacji.

Otóż akcja dzieje się w roku 2008 na starej po pegierowskiej wsi, nazwy nie podam bo nie potrzeba.
Kumpel namówił mnie aby pójść na jeden dzień lub dwa do pracy na budowę w tej właśnie o to wsi aby sobie z trochę dorobić, szef płacił 8 zł na godzinę więc się opłacało.
Na budowie jak to na budowie pomocnik pracuje ciężko
Mieliśmy za zadanie wykopać wykop pod instalację elektryczną do nowo budowanego budynku.
Pracowało z nami wiele takich dorywczych osób, stałych pracowników od szefa było zaledwie 4 i tutaj pojawia się bardzo ciekawa postać o imieniu Juliusz przezwisko pan Julek.Pan Juliusz był starszym człowiekiem, który ramię w ramię z nami dzielnie kopał wykopy.Otóż wybiła godzina dziesiąta czas na przerwę śniadaniową był piękny słoneczny dzień to my sobie wakacyjnie z kumplem piwko piliśmy zagryzając kiełbasą natomiast pan Juliusz wódeczka zagryzana kanapką ze smalcem.W pewnym momencie tuż przed końcem przerwy Juliusz gdzieś szybko odchodzi cały czerwony na twarzy nerwowo rozglądając się w poszukiwaniu czegoś o czym my nie mieliśmy pojęcia.Szkoda człowieka sobie pomyślałem stary przepracowany może zgubił coś ważnego i nerwowo szuka Podeszliśmy z kumplem do pana Juliusza z zapytaniem "dobrze się pan czujesz?" Juliusz nerwowo odpowiedział "spierdalajcie do pracy mam coś do załatwienia"
i po tej odpowiedzi skręcił do pobliskiej starej opuszczonej chatki, która od miejsca wykopu w którym pracowaliśmy była mniej więcej 10, 15 m.No więc my z kumplem żwawo kopiemy w pocie czoła aż nagle odrywa nas od pracy smród, ale taki smród że wykręca głowę, że aż dreszcze nas przeszły aż do oczu napłynęły łzy.Spoglądamy w kierunku tej opuszczonej chatki a tam w najlepsze wychodzi sobie pan Juliusz trzymając w ręku papierosa z bardzo zadowolonym wyrazem twarzy jakby smród mu nie przeszkadzał a wręcz przeciwnie .Szybko zorientowaliśmy się, że ten smród wywołał bohater opowieści znany wam już pan Juliusz otóż wchodząc do wykopu smród się nasilał do granic wytrzymałości, niektórzy zaczęli spierdalać z wykopu warunki były nie do wytrzymania.Juliusz nie odezwał się słowem tylko dumnie w pocie czoła wznowił prace nad wykopem.Kumpel mówi do mnie zobacz o to przyczyna naszej męki, patrzę a tam uprzednio biały dres Juliusza z wielką brązową plamą na dupie rozlaną aż po nogawki mimo to naszemu bohaterowi nie przeszkadzało to w dalszej pracy.Krzyczę do Julka "e panie zesrałeś się!" a Julek odpowiada mi "I co z tego kurwa" takiej odpowiedzi się nie spodziewałem myślałem, że każdemu człowiekowi osrane gacie przeszkadzają jednak nie panu Juliuszowi.Spierdoliliśmy z kumplem na drugi koniec wykopu aby choć trochę uwolnić się od woni gówna pana Julka.Jakiś inny starszy pracownik mówi nam, że to nie pierwszy raz Julek się zesrał i mimo komentarzy współpracowników Julek nigdy nic nie zrobił z osranymi gaciami a to był właśnie 3 raz gdy Juliusz eksplodował.Do końca dnia pracowaliśmy w tym smrodzie na fajrant od szefa wzięliśmy swoją należność i na drugi dzień się nie pojawiliśmy.Ten dzień był jednym z najcięższych dni pracy, słońce napierdalało w łeb, męcząca praca i jeszcze smród. za marne 80 zł.Oczywiście do transportera nie wpuszczono Julka kierowca kazał mu spierdalać bo nie będzie z nim jechał jak on osrany cały. i nie wiem jak wrócił z tej wsi pan Juliusz może nigdy nie wrócił?? W sumie to mi go szkoda trochę ponieważ jest stary i ma problemy ze zdrowiem a zapierdalać na budowie musi i jeszcze jego własne gówno obróciło się przeciwko niemu.
Zgłoś
Avatar
Modrzew88 2014-02-19, 23:53
Chujowe. Pozdrawiam.
Zgłoś
Avatar
c................s 2014-02-19, 23:54 14
Zgłoś
Avatar
kamil3303 2014-02-19, 23:59 2
ee tam, dopierdalacie się, ciekawa historia
Zgłoś
Avatar
Maxwell 2014-02-20, 0:10 19
Też znałem kilku takich co lubiło zagrzać podczas pracy
Jeden, szpachlarz, w ciągu 8 godzin roboty potrafił opierdolić 9 (!) małpek popijając browarami, bez żadnego jedzenia
Ja przyjechałem robić swoje na 9, ów szpachlarz wita się ze mną po czym rzuca "ale się naebaem, robić się nie da..." Zniknął mi gdzieś z oczu, poszedł wywalić gruz i dosłownie po 5 minutach wraca z małpką i mówi "kurwa, muszę się napić bo się robić nie da"

Drugi agent, murarz, murował jakiś kanał, oczywiście chlapnął sobie nieco za dużo, podmurował trochę i bidula zasnął. Miał farta, że nie miał siły dokończyć swojej pracy bo zamurowałby sam siebie w tym kanale i dopiero poszedłby spać zostawił 5, może 6 warstw cegieł do wymurowania, dzięki temu znalazł go kumpel. Udało się go wyciągnąć, ale murowanie dokończył już ktoś inny
Zgłoś
Avatar
~Vuko 2014-02-20, 0:19 47
Wersja skrócona dla leniwych:

Przy kopaniu rowu stary dziadek zasrał swój prywatny rów i gacie, a reszta musiała kopać przy akompaniamencie smrodu jego gówna.
Zgłoś
Avatar
rudikopf 2014-02-20, 0:19 3
Za "Pan" czyli szacunek dla starszych - zawsze piwko !!!
Zgłoś
Avatar
DrAres 2014-02-20, 4:59 7
casimus napisał/a:

Obrazek


Zgłoś
Avatar
kucio 2014-02-20, 10:10
myślałem, że walił trupem
Zgłoś
Avatar
Cimek 2014-02-20, 10:11
Pierdole! Nie czytam, za długie
Zgłoś
Avatar
Paskudny Stary Dżon 2014-02-20, 10:15 2
Interpunkcja to coś, co zdarza się innym?

______________

W alarmie do piekieł pozwalam
Milordzie Achimowy prosić o
Wydajną dziewicę i czarnego Specjala
Zgłoś
Avatar
dave6969 2014-02-20, 11:12 1
STRESZCZENIE, bo szkoda czytania:

Kolesie pracowali na budowie z gościem o imieniu Julek. W czasie przerwy sniadaniowej gosc nie po raz pierwszy w historii poczerwieniał i zesrał się w majty. Smród był straszny. Kolesie zarobili 80 zł.

NIE MA ZA CO.
Zgłoś
Avatar
Vadim 2014-02-20, 11:52
kawałchuja88 napisał/a:

szef płacił 8 zł na godzinę więc się opłacało.



No rzeczywiście, interes życia.
Zgłoś
Avatar
Trzyszcz 2014-02-20, 14:20
Dobrze napisane xd

Vadim burżuj cholerny.
Zgłoś
Avatar
Browaryt 2014-02-20, 14:31
vuko i dave dzięki

______________

możesz wszystko
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie  
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów