📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Maglownica poszła.
Lewa korba poszła się jebać.
Nie ma za co.
Nie ma za co.
CoJaTamKurwaWiem napisał/a:
Lewa korba poszła się jebać.
Nie ma za co.
Te,znawca. A ty korby od pedała nie rozróżniasz?
Lewy pedał poszedł się jebać.
Jak widze tych sadolowych ekspertow to czasem mnie skręca...
Ja wiem co sie zepsulo :
.
.
.
.
.
.
- rower
Ja wiem co sie zepsulo :
.
.
.
.
.
.
- rower
Wszystko dobrze, tylko deszczu brakuje. Może nastepnym razem spotkamy sie na hardzie z pedalarzem
zwierzak30 napisał/a:
Te,znawca. A ty korby od pedała nie rozróżniasz?
Lewy pedał poszedł się jebać.
W tym przypadku akurat padła korba. Nie gej.
Rowerowy głupek
gshock napisał/a:
W tym przypadku akurat padła korba. Nie gej.
Korba mu w torbę. Tutaj akurat najpierw spierdolił się mózg tego pedalarza.
JaTylkonaChwile napisał/a:
Jak widze tych sadolowych ekspertow to czasem mnie skręca...
Ja wiem co sie zepsulo :
.
.
.
.
.
.
- rower
Naprawdę myślałeś, że za takiego suchara zabłyśniesz na sadisticu?
Wkurwiają mnie rowerzyści ładujący się na pasy dla samochodów i uważający się za pełnoprawnych członków ruchu drogowego. Sami bardzo często przepisów nie przestrzegają, tablic rejestracyjnych nie mają i w 99% przypadków nie jadą 50km/h tylko 25-30 i mają pretensje, że kierowcy na nich trąbią.
szkoda że mu nic po łbie nie przejechało