18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:04
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:22
🔥 TVN dostaje bęcki - teraz popularne
Avatar
takamahi 2024-07-23, 15:56 2
Siriuz napisał/a:

O mamo, nie spodziewałem się, że ktoś będzie z tym dyskutował. Miejsca równoległe:
1) zabierają najwięcej przestrzeni w stosunku do liczby samych miejsc
2) powodują największe utrudnienia w ruchu, bo parkowanie zwykle odbywa się tyłem i trwa najdłużej (nie wspominam o tym, że niektórzy mają z tym problem)
3) stwarzają zagrożenie dla pasażerów (jak na filmie). Zwrócę tu uwagę też na to, że przeważnie fotelik dziecięcy montuje się po lewej stronie za fotelem kierowcy - czyli właśnie od strony ulicy.



Podniosę rękawicę
1. Owszem, ale pozwalają na wytyczenie ścieżek rowerowych obok chodników, dodatkowo ostatnimi czasy popularne są wypożyczane rowery miejskie, hulajnogi , to wszystko musi mieć gdzie się poruszać a miasta z gumy nie są.
2. Wyjazd z miejsc prostopadłych / ukośnych również powoduje utrudnienia w ruchu, gdyż najczęściej odbywa się tyłem i niektórzy mają z tym problem, ponieważ często nie ma wystarczającej widoczności i nie ma osoby która mogła by pomóc wyjechać. Poza tym to że ktoś ma z czymś problem to żaden argument, masz prawo jazdy - to oznacza że jesteś po kursie i jeżeli masz z czym s problem to twój problem i powinienneś go rozwiązać doszkalając się, lub korzystając z komunikacji miejskiej.
3. Owszem jeżeli pasażerowie to idioci. Auto ma drzwi z obu stron i na każdą z nich można wysiąść wystarczy dupę po siedzeniu przesunąć. lub popatrzyć w lusterko lub poczekać na zgodę na opuszczenie auta od kierowcy.

Siriuz napisał/a:

Jednocześnie infrastrukturę miejską (i nie tylko) powinno projektować się w taki sposób aby minimalizować niebezpieczne sytuacje. Lewactwo ma z tym poważny problem, bo np też nienawidzą bezkolizyjnych skrzyżowań tj przejść podziemnych, kładek, czy nawet estakad.



Kładki lubią nie opowiadaj. Przejścia podziemne generują masę problemów, (przestępczość, bezdomni, podtopienia. Poza tym wszystko o czym piszesz miało by zastosowanie przy planowaniu nowego miasta, niektórych rzeczy po prostu albo zrobić się nie da ze względu na różne ograniczenia, budżetowe i nie tylko albo ze względu na plany - a plany są takie aby jak najwięcej samochodów z miast wyjebać i zachęcić ludzi do korzystania z cały czas doinwestowywanej komunikacji miejskiej albo rowerów. Czy to słuszne czy nie, wali mnie to, Ale rzeczy proste to tylko w SimCity.
Zgłoś
Avatar
dwakilo 2024-07-24, 18:23 1
Siriuz napisał/a:

O mamo, nie spodziewałem się, że ktoś będzie z tym dyskutował. Miejsca równoległe:
1) zabierają najwięcej przestrzeni w stosunku do liczby samych miejsc
2) powodują największe utrudnienia w ruchu, bo parkowanie zwykle odbywa się tyłem i trwa najdłużej (nie wspominam o tym, że niektórzy mają z tym problem)
3) stwarzają zagrożenie dla pasażerów (jak na filmie). Zwrócę tu uwagę też na to, że przeważnie fotelik dziecięcy montuje się po lewej stronie za fotelem kierowcy - czyli właśnie od strony ulicy.
Poza tym owszem, wysiadająca osoba nie zachowała należytych środków ostrożności. Jednocześnie infrastrukturę miejską (i nie tylko) powinno projektować się w taki sposób aby minimalizować niebezpieczne sytuacje. Lewactwo ma z tym poważny problem, bo np też nienawidzą bezkolizyjnych skrzyżowań tj przejść podziemnych, kładek, czy nawet estakad.



1. Tak i nie. Dzięki temu powierzchnia chodnika/ zieleni jest większa.
2. Parkowanie równoległe to bardzo intuicyjne i proste zadanie.
3. Najczęściej za pasażerem.
Zgłoś
Avatar
Siriuz 2024-07-24, 21:09 1
dwakilo napisał/a:

1. Tak i nie. Dzięki temu powierzchnia chodnika/ zieleni jest większa.
2. Parkowanie równoległe to bardzo intuicyjne i proste zadanie.
3. Najczęściej za pasażerem.



1. Jak może być większa skoro takie miejsca zajmują najwięcej przestrzeni?
2. Ok, czyli raczej nie masz prawka
3. Za kierowcą, bo to najbezpieczniejsze miejsce

[ Dodano 2024-07-24, 21:18 ]
takamahi napisał/a:

Podniosę rękawicę
1. Owszem, ale pozwalają na wytyczenie ścieżek rowerowych obok chodników, dodatkowo ostatnimi czasy popularne są wypożyczane rowery miejskie, hulajnogi , to wszystko musi mieć gdzie się poruszać a miasta z gumy nie są.
2. Wyjazd z miejsc prostopadłych / ukośnych również powoduje utrudnienia w ruchu, gdyż najczęściej odbywa się tyłem i niektórzy mają z tym problem, ponieważ często nie ma wystarczającej widoczności i nie ma osoby która mogła by pomóc wyjechać. Poza tym to że ktoś ma z czymś problem to żaden argument, masz prawo jazdy - to oznacza że jesteś po kursie i jeżeli masz z czym s problem to twój problem i powinienneś go rozwiązać doszkalając się, lub korzystając z komunikacji miejskiej.
3. Owszem jeżeli pasażerowie to idioci. Auto ma drzwi z obu stron i na każdą z nich można wysiąść wystarczy dupę po siedzeniu przesunąć. lub popatrzyć w lusterko lub poczekać na zgodę na opuszczenie auta od kierowcy.



1. To nie problem miasta, tylko imbecyli w magistracie, którzy sprzedadzą każdy kawałek przestrzeni pod zabudowę. W PRLu jakoś dało radę zaplanować poszerzanie dróg, dobudowywanie linii tramwajowych itp. Nie wspomnę o planowaniu innych rzeczy jak kliny napowietrzające miasto. Potem nastąpiła zapaść kompetencji i obecnie o infrastrukturze miejskiej decydują imbecyle po zarządzaniu, politologii itp.
2. Wyjazd z miejsca ukośnego lub prostopadłego jest znacznie szybszy, nawet jeśli ktoś się boi. Nie trzeba do tego asysty tylko wystarczy wolno wyjeżdżać tak aby dać szansę na reakcję zbliżającym się pojazdom. Parkowanie równoległe nie tylko zabiera więcej czasu i powoduje nieporozumienia (np takie, że kierowca za nami musi się zorientować, że zamierzamy cofać do parkowania i zostawić miejsce), to jeszcze nie rzadko nie udaje się za pierwszym podejściem i ludzie poprawiają.
3. Wiesz że są samochody z bardzo szerokim centralnym panelem? Ludzie, którzy mają problemy zdrowotne i nie mogą, lub po prostu są zbyt grubi? Przecież to jest absurdalny argument. Równie dobrze można powiedzieć - niech piesi przeskakują przez maskę a samochody zastawiają chodniki. Przypominam też o fotelikach dziecięcych.

[ Dodano 2024-07-24, 21:22 ]
takamahi napisał/a:

Kładki lubią nie opowiadaj. Przejścia podziemne generują masę problemów, (przestępczość, bezdomni, podtopienia. Poza tym wszystko o czym piszesz miało by zastosowanie przy planowaniu nowego miasta, niektórych rzeczy po prostu albo zrobić się nie da ze względu na różne ograniczenia, budżetowe i nie tylko albo ze względu na plany - a plany są takie aby jak najwięcej samochodów z miast wyjebać i zachęcić ludzi do korzystania z cały czas doinwestowywanej komunikacji miejskiej albo rowerów. Czy to słuszne czy nie, wali mnie to, Ale rzeczy proste to tylko w SimCity.



Wiesz ile kosztuje utrzymanie komunikacji miejskiej w Warszawie? 6mld zł. Dla porównania utrzymanie dróg to raptem 200mln. Każdy wie jak wygląda komfort podróży zbiorkiem, nie wspominając o przewożeniu czegokolwiek, czy po prostu o czasie trwania takiej wątpliwej przyjemności. Kto normalny chciałby bulić na ten nieudolny system transportu, żeby potem kisić się jak bydło w wagonach? Problem miast to problem kompetencji. To inżynierowie powinni rozwiązywać problemy urbanistyczne a nie Kazio z Rafałkiem.
Zgłoś
Avatar
takamahi 2024-07-25, 5:56
Siriuz napisał/a:

1. Jak może być większa skoro takie miejsca zajmują najwięcej przestrzeni?



Rozrysuj sobie co głębiej wchodzi w chodnik, miejsce równoległe na szerokość auta, czy miejsce prostopadłe na jego długość.

Siriuz napisał/a:

1. To nie problem miasta, tylko imbecyli w magistracie, którzy sprzedadzą każdy kawałek przestrzeni pod zabudowę. W PRLu jakoś dało radę zaplanować poszerzanie dróg, dobudowywanie linii tramwajowych itp. Nie wspomnę o planowaniu innych rzeczy jak kliny napowietrzające miasto. Potem nastąpiła zapaść kompetencji i obecnie o infrastrukturze miejskiej decydują imbecyle po zarządzaniu, politologii itp.



Nie wiem w jakim mieście mieszkasz, ale to głównie problem miasta, Warszawa to historycznie bardzo stare miasto, odbudowywane po wojnie praktycznie tak jak zostało zniszczone, Szerokość wielu ulic zmieniła się niewiele. Nowe były istotnie szersze ,ale już nie na obecne czasy, samochodów jest kilka rzędów wielkości więcej, tak samo jak ludzi, rowerów, hulajnog, i samej komunikacji miejskiej - zanim zaczniesz pisać o idiotach w magistracie, lepiej rozpoznaj problem, bo budynków w np. centrum Wawy nie poprzesuwasz. Jak pisałem miasta z gumy nie są.

Siriuz napisał/a:

2. Wyjazd z miejsca ukośnego lub prostopadłego jest znacznie szybszy, nawet jeśli ktoś się boi. Nie trzeba do tego asysty tylko wystarczy wolno wyjeżdżać tak aby dać szansę na reakcję zbliżającym się pojazdom. Parkowanie równoległe nie tylko zabiera więcej czasu i powoduje nieporozumienia (np takie, że kierowca za nami musi się zorientować, że zamierzamy cofać do parkowania i zostawić miejsce), to jeszcze nie rzadko nie udaje się za pierwszym podejściem i ludzie poprawiają.



Wiele zależy od kierowcy, od tego jakie auta parkują obok, moje doświadczenia pokazują że ja szybciej wjadę w koperte tyłem niż wyjadę z prostopadłego miejsca gdzie obok mam zaparkowane SUVy (jeżdżę sedanem) i tak jest wg moich obserwacji z większością kierowców. Poza tym w wiele miejsc równoległych da się wjechać szybko przodem nie zawsze jest tłok i auta też bywają różnej długości, z miejsca prostopadłego (wytyczonego przy ulicy) wyjedziesz tylko tyłem, bo tam powinno się parkować przodem do chodnika. dodatkowo zachowanie płynności ruchu, przy wytyczaniu miejsc parkingowych ma najmniejszy priorytet, i w sumie się z tym zgadzam.

Siriuz napisał/a:

3. Wiesz że są samochody z bardzo szerokim centralnym panelem? Ludzie, którzy mają problemy zdrowotne i nie mogą, lub po prostu są zbyt grubi? Przecież to jest absurdalny argument. Równie dobrze można powiedzieć - niech piesi przeskakują przez maskę a samochody zastawiają chodniki. Przypominam też o fotelikach dziecięcych.



Wiem dlatego napisałem że można skorzystać z lusterka albo poczekać na sygnał od kierowcy czy można otworzyć drzwi. Nikt nie będzie projektując miejsca parkingowe brał pod uwagę tego czy pasażerowie to idioci czy nie. Nikt nie będzie się przejmował problemami zdrowotnym - są miejsca dla niepełnosprawnych. A otyłość kierowcy czy pasażerów to już w ogóle nie jest zmartwienie ludzi projektujących miejsca parkingowe tylko samych otyłych. I pisze to z pełną odpowiedzialnością będąc, niestety na chwilę obecną, otyłym i to wcale nie mało.

Siriuz napisał/a:

Wiesz ile kosztuje utrzymanie komunikacji miejskiej w Warszawie? 6mld zł. Dla porównania utrzymanie dróg to raptem 200mln. Każdy wie jak wygląda komfort podróży zbiorkiem, nie wspominając o przewożeniu czegokolwiek, czy po prostu o czasie trwania takiej wątpliwej przyjemności. Kto normalny chciałby bulić na ten nieudolny system transportu, żeby potem kisić się jak bydło w wagonach? Problem miast to problem kompetencji. To inżynierowie powinni rozwiązywać problemy urbanistyczne a nie Kazio z Rafałkiem.



koszt kom. miejskiej jest niemały poniekąd dlatego że cały czas zbyt wielu mieszkańców warszawy woli wozić tyłek własnymi autami. Poza tym bardzo dobrze że tyle kosztuje , to znaczy że jest coraz bardziej dofinansowywany, metrem jeździ się bardzo przyjemnie, autobusami i tramwajami moim zdaniem znacznie lepiej niż w przywołanym przez Ciebie wcześniej PRLu. Dodatkowo pamiętaj że to też koszt utrzymania parkingów "parkuj i jedź". Moim zdaniem w temacie komunikacji miejskiej z roku na rok jest nieco lepiej. A było by jeszcze lepiej jak by aut na ulicach było mniej, w tym idiotów którzy pomykają buspasami - pomimo tego że nie mogą. Dodatkowo, rocznie komunikacją miejską podróżuje prawie miliard pasażerów (955 mln na 2023 rok) to daje koszt, w dużym uproszczeniu, 7 zł na pasażera. Dużo?

Musisz sobie zdać sprawę że projektując tego typu rzeczy nie tylko miejsca parkingowe musisz wziąć pod uwagę całe spektrum czynników, jednak te które wymieniasz są najmniej ważne. Pozatym jak już też napisałem, teraz trend jest taki, żeby jak majwięcej aut wywalić z ulic miasta, ludzie powinni się przesiąść do komunikacji miejskiej i/lub korzystać z wypożyczalni, rowerów, hulajnog, miejskich aut elektrycznych. W krajach nieco bardziej od nas rozwiniętych coraz mniej mieszkańców miast ma własne auta, bo im się po prostu to nie opłaca, Koszt miejsca parkingowego pod domem, koszt miejsca parkingowego pod pracą, paliwo, ubezpieczenie auta, przeglądy/naprawy - w porównaniu do kosztu okresowych biletów na komunikację miejską lub od czasu do czasu wypożyczenia auta / wynajęcia ubera.
Zgłoś
Avatar
dwakilo 2024-07-25, 9:48
Siriuz napisał/a:

1. Jak może być większa skoro takie miejsca zajmują najwięcej przestrzeni?
2. Ok, czyli raczej nie masz prawka
3. Za kierowcą, bo to najbezpieczniejsze miejsce
1. To nie problem miasta, tylko imbecyli w magistracie, którzy sprzedadzą każdy kawałek przestrzeni pod zabudowę. W PRLu jakoś dało radę zaplanować poszerzanie dróg, dobudowywanie linii tramwajowych itp. Nie wspomnę o planowaniu innych rzeczy jak kliny napowietrzające miasto. Potem nastąpiła zapaść kompetencji i obecnie o infrastrukturze miejskiej decydują imbecyle po zarządzaniu, politologii itp.
2. Wyjazd z miejsca ukośnego lub prostopadłego jest znacznie szybszy, nawet jeśli ktoś się boi. Nie trzeba do tego asysty tylko wystarczy wolno wyjeżdżać tak aby dać szansę na reakcję zbliżającym się pojazdom. Parkowanie równoległe nie tylko zabiera więcej czasu i powoduje nieporozumienia (np takie, że kierowca za nami musi się zorientować, że zamierzamy cofać do parkowania i zostawić miejsce), to jeszcze nie rzadko nie udaje się za pierwszym podejściem i ludzie poprawiają.
3. Wiesz że są samochody z bardzo szerokim centralnym panelem? Ludzie, którzy mają problemy zdrowotne i nie mogą, lub po prostu są zbyt grubi? Przecież to jest absurdalny argument. Równie dobrze można powiedzieć - niech piesi przeskakują przez maskę a samochody zastawiają chodniki. Przypominam też o fotelikach dziecięcych.
Wiesz ile kosztuje utrzymanie komunikacji miejskiej w Warszawie? 6mld zł. Dla porównania utrzymanie dróg to raptem 200mln. Każdy wie jak wygląda komfort podróży zbiorkiem, nie wspominając o przewożeniu czegokolwiek, czy po prostu o czasie trwania takiej wątpliwej przyjemności. Kto normalny chciałby bulić na ten nieudolny system transportu, żeby potem kisić się jak bydło w wagonach? Problem miast to problem kompetencji. To inżynierowie powinni rozwiązywać problemy urbanistyczne a nie Kazio z Rafałkiem.



Nawet trudno skomentować te bzdury ale spróbuję.
1. Miejsce do parkowania równoległego zajmuje mniej miejsca niż miejsce do parkowania skośnego które zabiera powierzchnię chodnika.
2. Parkowanie równoległe jest najbardziej intuicyjne. Piszę jako kierowca z prawie dwudziestoletnim stażem.
3. Fotelik za pasażerem ułatwia obserwację dziecka w lusterku. Skąd dane o tym, że miejsce za kierowcą jest najbezpieczniejsze?
Zgłoś
Avatar
Siriuz 2024-07-25, 13:41
dwakilo napisał/a:

Nawet trudno skomentować te bzdury ale spróbuję.
1. Miejsce do parkowania równoległego zajmuje mniej miejsca niż miejsce do parkowania skośnego które zabiera powierzchnię chodnika.
2. Parkowanie równoległe jest najbardziej intuicyjne. Piszę jako kierowca z prawie dwudziestoletnim stażem.
3. Fotelik za pasażerem ułatwia obserwację dziecka w lusterku. Skąd dane o tym, że miejsce za kierowcą jest najbezpieczniejsze?



Tak kurwa... bzdury jak się jest debilem.
1. Idz kurwa wyjaśnij to geniuszom projektującym parkingi, bo wszyscy tworzą miejsca prostopadłe. Ile to mogli by oszczędzić miejsca gdyby tylko tworzyli miejsca równoległe.
2. Ty doskonale wiesz, że nie masz racji i pierdolisz. Zadziwia mnie tylko, że mówisz takie bzdury wiedząc doskonale, że wszyscy wiedzą, że pierdolisz.
3. Według ANCAP najbezpieczniejszym miejscem jest tylnie środkowe ze względu na największą odległość od miejsc uderzenia. W drugiej kolejności miejsce za kierowcą ze względu na to, że kierowca zawsze instynktownie będzie unikał zagrożenia.
Zgłoś
Avatar
dwakilo 2024-07-25, 16:11
Siriuz napisał/a:

Tak kurwa... bzdury jak się jest debilem.
1. Idz kurwa wyjaśnij to geniuszom projektującym parkingi, bo wszyscy tworzą miejsca prostopadłe. Ile to mogli by oszczędzić miejsca gdyby tylko tworzyli miejsca równoległe.
2. Ty doskonale wiesz, że nie masz racji i pierdolisz. Zadziwia mnie tylko, że mówisz takie bzdury wiedząc doskonale, że wszyscy wiedzą, że pierdolisz.
3. Według ANCAP najbezpieczniejszym miejscem jest tylnie środkowe ze względu na największą odległość od miejsc uderzenia. W drugiej kolejności miejsce za kierowcą ze względu na to, że kierowca zawsze instynktownie będzie unikał zagrożenia.



Andrzej Duda potwierdził. Bzdury. Tak samo jak te twoje 6 mld. złoych na utrzymanie zbiorkomu w Warszawie. W2023 roku była to kwota poniżej czterech miliardów.
Rozumiem, że parkowanie równoległe stanowi dla ciebie problem. Głowa do góry. Próbuj dalej to się w końcu nauczysz.
Zatem najbezpieczniejszym miejscem na fotelik nie jest miejsce za kierowcą jak próbowałeś tutaj wszystkim wmówić. Sam się wyjaśniłeś. Brawo
Zgłoś
Avatar
Siriuz 2024-07-25, 18:06
dwakilo napisał/a:

Andrzej Duda potwierdził. Bzdury. Tak samo jak te twoje 6 mld. złoych na utrzymanie zbiorkomu w Warszawie. W2023 roku była to kwota poniżej czterech miliardów.
Rozumiem, że parkowanie równoległe stanowi dla ciebie problem. Głowa do góry. Próbuj dalej to się w końcu nauczysz.
Zatem najbezpieczniejszym miejscem na fotelik nie jest miejsce za kierowcą jak próbowałeś tutaj wszystkim wmówić. Sam się wyjaśniłeś. Brawo



Wyjaśniasz to sam siebie za każdym razem jak coś piszesz, więc zachęcam
W większości samochodów nie ma możliwości bezpiecznego zamocowania fotelika na środkowym miejscu.
Co do wydatków na miejska komunikację: um.warszawa.pl/-/transport-i-komunikacja-2024
Zresztą bawi mnie, że uważasz iż 4mld cokolwiek tu zmienia
Zgłoś