Tak w skrócie opiszę:
Pielęgniarka została aresztowana za to, że nie pobrała i nie oddała policji próbki krwi jakiegoś gościa.
Tłumaczyła to policji razem z jakims gościem na telefonie, że typek nie wydał zgody na pobranie krwi a ponieważ nie był ani zatrzymany ani aresztowany i policja nie miała sądowego nakazu na pobranie krwi ani listu gończego to regulamin szpitala zabrania w takim wypadku pobrania krwi od kogos kto nie wyraził na to zgody.
Są napisy więc sobie możecie poczytać bo słabo słychać w niektórych momentach.
Brawo USA!
Tutaj z innych ujęć i z komentarzem oraz jest krótkie ujęcie wypadku tego gościa o którego krew się rozchodzi:
Pielęgniarka została aresztowana za to, że nie pobrała i nie oddała policji próbki krwi jakiegoś gościa.
Tłumaczyła to policji razem z jakims gościem na telefonie, że typek nie wydał zgody na pobranie krwi a ponieważ nie był ani zatrzymany ani aresztowany i policja nie miała sądowego nakazu na pobranie krwi ani listu gończego to regulamin szpitala zabrania w takim wypadku pobrania krwi od kogos kto nie wyraził na to zgody.
Są napisy więc sobie możecie poczytać bo słabo słychać w niektórych momentach.
Brawo USA!
Tutaj z innych ujęć i z komentarzem oraz jest krótkie ujęcie wypadku tego gościa o którego krew się rozchodzi: