A później kierowca autobusu wstał i klaskał
Znając życie raczej nie był w stanie
Pierwszy dzień Kwaśniewskiego w nowej pracy
Olek po pijaku był bardziej reprezentacyjny, niż cały PiS razem wzięty.
Olek po pijaku był bardziej reprezentacyjny, niż cały PiS razem wzięty.
Szczególnie nad grobami?
Za tytuł i piosenke na intro leci solidny browar
- Mess, dziś jesteś potrzebny na zmianę
- szefie, teraz mam prace w autobusie
- jestem sam w hangarze
*jedzie do szefa busem*
Olek po pijaku był bardziej reprezentacyjny, niż cały PiS razem wzięty.
Coś bardziej z życia. Kwachu (i nie tylko, choć niezbyt lubiłem SLD) jak trzeba było, to przy wódce załatwił sprawy. A PiS na myśl o ruskich i Putinie ma mokre ręce i bierze ich paraliż.
Problem polega na tym, że te sankcje i tarcia w końcu miną i trzeba będzie z nimi robić interesy, rozwiązać pewne problemy. Jak, skoro tu wszyscy obsrani i wszędzie żydów szukają.
Coś bardziej z życia. Kwachu (i nie tylko, choć niezbyt lubiłem SLD) jak trzeba było, to przy wódce załatwił sprawy. A PiS na myśl o ruskich i Putinie ma mokre ręce i bierze ich paraliż.
Problem polega na tym, że te sankcje i tarcia w końcu miną i trzeba będzie z nimi robić interesy, rozwiązać pewne problemy. Jak, skoro tu wszyscy obsrani i wszędzie żydów szukają.
Jakie interesy. PiS nie mysli jak robić z Rosją interesy tylko jak zabezpieczyć Polskę przed Niemcami i Rosją które robią ze sob a interesy. Trzeba być debilem aby tego nie dostrzegać. Wystarczy zobaczyć jednym okiem na historię i na na to co się dzieje teraz. To jest jak kopiuj-wklej.
PiS nie mysli jak robić z Rosją interesy tylko jak zabezpieczyć Polskę przed Niemcami i Rosją które robią ze sob a interesy. Trzeba być debilem aby tego nie dostrzegać.
Trzeba być totalnym debilem, żeby wierzyć, że kłótnie i podskakiwanie do Niemców i Ruskich (a przy okazji do wszystkich w koło) wpłynie negatywnie na ich wspólne interesy. A do tego jeszcze umocni pozycję międzynarodową Polski.
Wystarczy zobaczyć jednym okiem na historię i na na to co się dzieje teraz. To jest jak kopiuj-wklej.
Ale pod Grunwaldem wygraliśmy, więc spokojna głowa. Poza tym, jak się ma włażenie w dupę Amerykanom (zapraszanie ich na siłę, żeby stacjonowali u nas za darmo, zakupu każdego gówna bez przetargu), do naszej historii?