📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:54
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:55
Zanim ten odtwarzacz do 50s dojdzie to ja zdążę iść na kibel
Te sznycle to jednak potężna broń. Pytanie do ekspertów: Czy atakującego psa można załatwić wpychając mu paluchy do oczu jak zawodnicy MMA?
ale pytanie, dlaczego zastrzelił kierowce? przecież ten nawet nie ruszył na policjanta
zip - jest metoda dla szybkich i odważnych - psu należy dac rękę do pyska chwytając za podniebienie (tak jakbys podawał rękę na przywitanie) sprawdziłem na czworonogach przyjaciołach (nie mogą zamknąć paszczy) na atakującym sprawdź ty i zdaj relację.
Pozdr.
Pozdr.
Cytat:
Te sznycle to jednak potężna broń. Pytanie do ekspertów: Czy atakującego psa można załatwić wpychając mu paluchy do oczu jak zawodnicy MMA?
Podobno mocne uderzenie w nos nokautuje psa jak Saleta Najmana. Ale sam nie miałem okazji spróbować.
Na wszelkie W wezmę nóż, ale pewnie gdzieś kiedyś spróbuję. Na razie udało mi się atakującego psa zmusić do ucieczki bo sam go też zaatakowałem. Zdziwiony był i z ogonem między nogami spierdolił. Ale był to średniej wielkości pies, taki duży to trochę już strach. Podobno te świniopsy nie ragują na takie kocanki i atakują aż zemdleją.
Cytat:
Pytanie do ekspertów: Czy atakującego psa można załatwić wpychając mu paluchy do oczu jak zawodnicy MMA?
Weź sprawdź. Nagraj filmik przy tym i wrzuć później do poczekalni albo na harda.
Możesz jeszcze z ciekawości nagrać film jak atakuje ciebie pitbull i mu wsadzasz palec w dupę i czy to była skuteczna metoda obrony.
Można, ale najlepszy sposób pięść w pysk. Pracuje na budowie , akurat robiliśmy blisko jakiegoś lasu. Do sklepu było jakieś 300 m. Wybrałem się z buta dla zdrowotności było jakieś -5 wiec miałem rękawice. Kupiłem sobie jakieś wszamanko itd. Popijam sobie piwko ,a tu skurwiel wielkości wielbłąda zapierdala do mnie. Pierwsze co to spierdalać ale nie ma sensu. Zanim zdążyłem pomyśleć upierdolił mnie za pięść, dzięki czemu nie mógł zacisnąć pyska bo miał otwarty na maxa. Dostał butelką 0.5 ciechana , padł i nie wstał ,a ja po tym dostałem w chuj zastrzyków na wściekliznę itd.
Nic szczególnego nie ma na tym filmie, ale piwko dla nieustraszonego psa!
Pieseły to najlepsi przyjaciele.
Pieseły to najlepsi przyjaciele.
zip0 napisał/a:
Te sznycle to jednak potężna broń. Pytanie do ekspertów: Czy atakującego psa można załatwić wpychając mu paluchy do oczu jak zawodnicy MMA?
Nie, ale na 100% gdy uderzysz psu w nos, to zdechnie, bo tylko tym narządem oddycha. Swoją drogą, pies nie oddycha pyskiem, tylko wydziela ślinę. +1 IQ more.