
Alkoholizm już się zbliża,
już puka do mych drzwi,
pobiegnę go przywitać,
Z radości ręka drży
Ref.
Procenty nie pojęte,
kac nie opuszcza mnie,
nie p🤬l, lej kielona,
bo żona wk🤬ia mnie
Nie jestem godna Panie,
byś ciepłą spożył mnie,
nieś mnie do lodóweczki,
bym schłodzić mogła się
Własne, napisane w 10 minut, ciąg dalszy wkrótce
już puka do mych drzwi,
pobiegnę go przywitać,
Z radości ręka drży
Ref.
Procenty nie pojęte,
kac nie opuszcza mnie,
nie p🤬l, lej kielona,
bo żona wk🤬ia mnie
Nie jestem godna Panie,
byś ciepłą spożył mnie,
nieś mnie do lodóweczki,
bym schłodzić mogła się
Własne, napisane w 10 minut, ciąg dalszy wkrótce
