📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Kiedyś się razem piło, rzygało, srało na ulicy i szczało do akwarium, a później dostarczało się najbardziej najebanego delikwenta do domu. Nic nigdy nie wyszło poza towarzystwo. Dzisiaj jakoś dziwnie... od razu komórki i na fejsa. Świat schodzi na psy.
Jak nisko można upaść...
Tylko żeby ktoś rano na kacu nie zaciągnął z akwarium..
6:10
6:10
Cały film przeczekałem z nadzieją ze się wypierdoli czy coś i się zawiodłem
smarkacz napisał/a:
Smutna prawda. Dodatkowo człowiek szedł spać (pod stołem) to wysmarują chuje na ryju markerami i zdjęcia porobią. I dlatego ja się z ludźmi nie integruje, wiem z kim mogę pić i w razie czego zdjęcia nie wypłyną. Brak zaufania do skurwieli, to podstawa.Kiedyś się razem piło, rzygało, srało na ulicy i szczało do akwarium, a później dostarczało się najbardziej najebanego delikwenta do domu. Nic nigdy nie wyszło poza towarzystwo. Dzisiaj jakoś dziwnie... od razu komórki i na fejsa. Świat schodzi na psy.
Szkoda, że to nie było akwarium z piraniami.