Pijany facet po piątym piwie wychodzi do toalety. Jakieś 2 minuty po tym knajpą wstrząsa mrożący krew w żyłach krzyk dobywający się z kibelka. Za jakieś pięć minut znowu. W końcu barman nie wytrzymał i idzie sprawdzić, patrzy, siedzi tam ten facet, więc pyta go: - Czemu się pan tak drze? A facet: - Panie, usiadłem na kibelku, zrobiłem, co trzeba, spuszczam wodę... i jak mnie coś nie ściśnie za jaja! Za chwilę znowu - ciągnę tę wajchę - i jak mnie nie ściśnie! - Bo to nie kibel, idioto, tylko wiadro od mopa...
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:05
ten kawał jest tak dobry że przeczytałem go dwa razy... i nadal nie wiem z czego się śmiać
Może autor by wstawił filmik z tego incydentu, żebyśmy mogli sobie to lepiej wyobrazić.
"pijany facet po piątym piwie" - głowę to ona ma niesamowitą!
Zajebisty kawał sztywniaki!! Mnie się spodobał
Haha! Piwo dla Ciebie kolego ;]
Haha! Piwo dla Ciebie kolego ;]
@up, widzisz Twoi koledzy wyżej po prostu wiedzą jak wygląda i jakie ma funkcje wiadro od mopa
Po pierwsze: to nie był facet, tylko ciota. Bo jak można być pijanym po 5 piwach?
Łooo, ale się napinatorium zbiera. Dawajcie. Chwalcie się jakie to macie mocne łby. Szacun.
Cytat:
Łooo, ale się napinatorium zbiera. Dawajcie. Chwalcie się jakie to macie mocne łby. Szacun.
ja nie spożywam alkoholu, potrafię się bawić na trzeźwo.
gdyby to byl bar w Polsce pewnie skonczylo by sie na pierdolu lub komorce i tekscie wrzuce na ju tubę
;o
;o
5 piw to teraz gimbusy pod szkołą walą...