Przemyślenia po piwie #2.
Wydaje mi się, że przesłyszałem się dziś, słuchając informacji sportowych. Tak czy siak, zrozumiałem dialog mniej więcej tak:
Dziennikarz: Dlaczego dziś w ogóle nie było Cię widać na murawie?
Kopacz: Stałem w korkach.
Wydaje mi się, że przesłyszałem się dziś, słuchając informacji sportowych. Tak czy siak, zrozumiałem dialog mniej więcej tak:
Dziennikarz: Dlaczego dziś w ogóle nie było Cię widać na murawie?
Kopacz: Stałem w korkach.