Cytat:
Amerykanin lecący z Atlanty do Minneapolis nagrał komórką wyjątkowy film. Widać na nim, jak w samolot stojący na pasie startowym uderza piorun.
181
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:44
🔥
Ukraińcy dostają łomot w Gdańsku
- teraz popularne
🔥
Ładowanie akumulatora z przygodami
- teraz popularne
🔥
Indie w minutkę
- teraz popularne
dla niecierpliwych pierdolnięcie od 0:17, ale takie lipne, że nic się nie zjarało
Popkorn gotowy ?
esik napisał/a:
dlaczego nie uderzyl najwyzszy punkt samolotu ?
A to musi uderzyć w najwyższy? Uderza gdzie popadnie. Najwyższe punkty są najbardziej prawdopodobnym miejscem uderzenia ale nie jedynym.
esik napisał/a:
Tobie tłumaczę.dlaczego nie uderzyl najwyzszy punkt samolotu ?
Vuko napisał/a:
A ciebie wyprowadzam z błedu.
A to musi uderzyć w najwyższy? Uderza gdzie popadnie. Najwyższe punkty są najbardziej prawdopodobnym miejscem uderzenia ale nie jedynym.
Wyładowanie atmosferyczne nie uderza w najwyższy punkt, ani tym bardziej losowo, a w taki który zapewni najlepsze przewodnictwo w stosunku do powietrza (jego oporność będzie mniejsza). Może ster kierunku jest zrobiony z laminatu, lub na grzbiecie maszyny biegnie element który lepiej przewodzi prąd.
Uwielbiam oglądać filmy na sadisticu podczas pracy. Nie dość że mam przerwę od pracy na filmik to jeszcze mam dodatkową przerwę od przerwy np. na herbatę aż zbuforuje się to gówno.
To chyba jednak nie jest pas startowy...
@Opoonka Samolot się nie zjara od piorunu, ponieważ kadłub samolotu działa jak klatka Faradaya.
Całkiem możliwe, że w tej części samolotu znajdowała się antena. Jeśli nadawała w tym czasie to wytwarzała wokół siebie bardzo silne dodatnio naładowane promieniowanie. Dolna część chmury jest naładowana ujemnie. Piorun powstał po to by wyrównać różnicę potencjałów między chmurą i w tym wypadku samolotem.