pewnie Amerykanie, więc to nie piwo, a szczyny
Aleś palnął. USA ma akurat najwięcej browarów na świecie i najbardziej rozwinięty rynek piwny. Najogólniej rzec biorąc, masz tam największy możliwy wybór piw, na tle innych państw.
no i 5l dobrego piwa poszlo sie jebac... szkoda ze sobie ta siekiera w noge nie przyjebal
Dobrego piwa? Na te szczyny jest tylko jedno miejsce:
TB303, miałem Cię za faceta z głową, ale jeśli uważasz, że więcej znaczy lepiej, to nie mamy o czym gadać Dla mnie, mogą mieć nuklearne browary i najebane ich na każdym rogu. Nie zmieni to faktu, że większość nadal będzie szczynami. Większość, nie wszystkie. To co zmarnowali, to szczyny. Chyba, że np. Harnaś to dla Ciebie piwo
Z tym drogi kolego, że w stanach jakość idzie w parze z ilością. Tam nie jest tak jak w Polsce, że większość rynku stanowią produkowane masowo euro-lagery.
TB303, miałem Cię za faceta z głową, ale jeśli uważasz, że więcej znaczy lepiej, to nie mamy o czym gadać Dla mnie, mogą mieć nuklearne browary i najebane ich na każdym rogu. Nie zmieni to faktu, że większość nadal będzie szczynami. Większość, nie wszystkie. To co zmarnowali, to szczyny. Chyba, że np. Harnaś to dla Ciebie piwo
Co Ty pierdolisz kolego? Poczytaj sobie trochę o piwnej rewolucji i skąd przyszła ona do Europy. Amerykanie mają obecnie najwięcej stylów piwa i około 5000 browarów rzemieślniczych. No ale teraz już wiemy, że to wszystko tylko propaganda USA, bo kolega był w NY i ich zdemaskował.