kucma19 napisał/a:
za lenina w awatarze i za te sierpy i mloty masz odemnie wpierdol komuchu (tak pisze do autora). A co do tematu to wpiec politykow razem ze swoimi pobratymcami z moskwy
Hmm... dałeś mi dużo do myślenia: czy jesteś kompletnie pojebany, czy po prostu chodzisz jeszcze do podstawówki i ominęły ciebie takie trudne słowa jak "ironia" lub "trolling". Zauważyłeś co mam napisane w sygnie? A zauważyłeś, że avatar jest z Leninem <3, a podpis głosi "Józef Stalin". Wspomnę jeszcze, "rze tó je sadistik" i takie sztuczki wykorzystuje tu co drugi (Bóg, Jezus_to_żyd, Putin, Tusk, Kierowca_autobusu, Stalin, Shatter, Bronisław_Komorowski...)
Aż strach pomyśleć jakie masz bóle dupy kiedy oglądasz Testovirona...
Na dodatek jesteś najprawdopodobniej pizdą z świecie i gówno mi zrobisz nawet gdyby okazało się, że mieszkamy w tej samej dzielnicy.
No ale w sumie towarzyszu rozgryźliście mnje, bo działam z ramienia partii SLD (wypłatę dostaję w przeterminowanych antydepresantach) i moim zadaniem jest propaganda Związku <3, ocieplanie wizerunku lewaków i wprowadzenie multikulturalizmu do Polszczy.
Na koniec tylko tak stwierdzę, że gdyby nie "moi pobratymcy z Moskwy", to najprawdopodobniej Polskę ominęłoby 20lecie międzywojenne i bardzo możliwe, że nie uzyskalibyśmy niepodległości po 123 latach. "Ale jak to?!" Już tłumaczę, bo historię XX wieku będziesz miał dopiero za 2-3 lata sądząc po twoich postach i spostrzegawczości - otóż była sobie I wojna światowa i były dwa fronty. My się skupimy na froncie wschodnim. Otóż w 1917 towarzysz Lenin, który był sowicie opłacany przez niemców, Brytoli i USA zrobił przewrót i odciął się od Ententy. Gdyby Imperium Rosyjskie nie upadło, to po wojnie która i tak by się skończyła w 1918, Rosja, jako członek z ogromnym wkładem, dostała by część Niemiec i jeszcze bardziej rozszerzyła swoje wpływy. Ale jako, że komuchy się odcięły, to ustanowiono, że granica Rosji będzie w miejscu linii frontu wschodniego i dzięki temu powstała: Polska, Litwa, Łotwa i Finlandia. Jak widzisz, gdyby nie "moi koledzy z Moskwy" to możliwe, że w ogóle teraz by Polski nie było.