Przychodzi pobita kobieta na policję i mówi:
-Panie policjancie, mąż mnie bije, proszę spojrzeć na moją twarz.
-Przykro mi bardzo proszę Pani, ale potrzebujemy niezbitych dowodów.
-Panie policjancie, mąż mnie bije, proszę spojrzeć na moją twarz.
-Przykro mi bardzo proszę Pani, ale potrzebujemy niezbitych dowodów.