📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:59
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nic specjalnego, ja w mortal combat robie takie fatality że nawet nogą nie musze ruszać
@Zimny_Browar Spoko... trenowałem Aikido i im się wcale nie dziwie. Jest to tak użyteczna sztuka walki (defensywna), że nie wiele jej brakuje do Wrestlingu ^^ Jak sensei chciał nas nauczyć czegoś naprawdę pożytecznego to ZAWSZE zaczynał od słów "Teraz wam coś pokażę, ale to nie jest Aikido..."
@up
To prawda Aikido wyginęło, bo O'Sensei zmodyfikował je pod koniec życia, dopadła go demencja a Japończycy szanują Sensei'ów, zresztą on uważał się za Boga. Podejrzewam że uznał że jego sztuka walki ma nieść pokój, więc ma nie działać. Poza tym Aikido wywodziło się z Jiu-Jutsu, co mówi samo za siebie, wystarczy mała modyfikacja i faktycznie krzywdę zrobić można, ale przydaje się tylko w połączeniu z innymi bardziej ofensywnymi sztukami walki. Ja trenowałem Wing-tsun + Aikido, ale nie byłem szczególnym zapaleńcem, chociaż powiem że to świetna kombinacja.
Dla tych którzy mówią że "Tym karatekom najebał by bokser, dresik po MMA itd" dodam że sztuki wschodnie były od zawsze, wiele "naszych" sztuk walki czerpie garściami od nich, zmieniają się tylko nazwy i formy. Problem polega na filozofii. Taki człowiek wie co może, czego nie może i po co to trenuje, zaś Europejczycy w większości idą na MMA bo "BĘDĘ NAPIERDALAŁ HUEHUEHUE". Szczerze? Taekwondo zakłada dużo ataków na kupso, gdyby zaawansowany taekwondoka walczył na śmierć i życie i nie miał ograniczeń psychicznych, nie wiedziałbyś kiedy zmiażdżył by Ci krtań. To są śmiertelne sztuki walki wywodzące się od wojowników walczących na polach bitwy, ktoś kto się w to zagłębi zrozumie że tym sztukom należy się szacunek, oczywiście jeśli nie ćwiczy się ich w formach sportowych.
Rozpisuję się bo zawsze drażniła mnie ignorancja w sprawie wschodnich sztuk walki
To prawda Aikido wyginęło, bo O'Sensei zmodyfikował je pod koniec życia, dopadła go demencja a Japończycy szanują Sensei'ów, zresztą on uważał się za Boga. Podejrzewam że uznał że jego sztuka walki ma nieść pokój, więc ma nie działać. Poza tym Aikido wywodziło się z Jiu-Jutsu, co mówi samo za siebie, wystarczy mała modyfikacja i faktycznie krzywdę zrobić można, ale przydaje się tylko w połączeniu z innymi bardziej ofensywnymi sztukami walki. Ja trenowałem Wing-tsun + Aikido, ale nie byłem szczególnym zapaleńcem, chociaż powiem że to świetna kombinacja.
Dla tych którzy mówią że "Tym karatekom najebał by bokser, dresik po MMA itd" dodam że sztuki wschodnie były od zawsze, wiele "naszych" sztuk walki czerpie garściami od nich, zmieniają się tylko nazwy i formy. Problem polega na filozofii. Taki człowiek wie co może, czego nie może i po co to trenuje, zaś Europejczycy w większości idą na MMA bo "BĘDĘ NAPIERDALAŁ HUEHUEHUE". Szczerze? Taekwondo zakłada dużo ataków na kupso, gdyby zaawansowany taekwondoka walczył na śmierć i życie i nie miał ograniczeń psychicznych, nie wiedziałbyś kiedy zmiażdżył by Ci krtań. To są śmiertelne sztuki walki wywodzące się od wojowników walczących na polach bitwy, ktoś kto się w to zagłębi zrozumie że tym sztukom należy się szacunek, oczywiście jeśli nie ćwiczy się ich w formach sportowych.
Rozpisuję się bo zawsze drażniła mnie ignorancja w sprawie wschodnich sztuk walki
@up
Milo poczytać mądre słowa. Podobnie jest z capoeirą. Wzbudza często uśmiech politowania, ale już sie zapomina że ta sztuka walki była rozwijana na ulicach slumsów brazylii, a walczący przyczepiali sobie do stóp noże na przykład. A ofiary śmiertelne na treningach zdarzają sie praktycznie każdego roku.
Milo poczytać mądre słowa. Podobnie jest z capoeirą. Wzbudza często uśmiech politowania, ale już sie zapomina że ta sztuka walki była rozwijana na ulicach slumsów brazylii, a walczący przyczepiali sobie do stóp noże na przykład. A ofiary śmiertelne na treningach zdarzają sie praktycznie każdego roku.
Zgadzam sie w pelni z panami nade mna, co nie zmienia faktu ze istnieja nowoczesne sztuki walki czerpiace garsciami z innych stylow, ktore nic nie traca na skutecznosci, sa rownie (jesli nie bardziej) zabojcze i jak najbardziej stosowane do robienia prawdziwej krzywdy bliznim. Mowie o rosyjskim Sambo, Krav Madze i podobnych stylach, ktorych naucza sie zolnierzy jednostek specjalnych na calym swiecie. Jedyne czego te sztuki walki sa pozbawione, to otoczka filozoficzna, ktora w sumie jest wspolna dla wszystkich wschodnich sztuk walki - nie krzywdz drugiego czlowieka, wielka sila i umiejetnosci niesie ze soba duza odpowiedzialnosc. Tam tylko pokazuja jak najszybciej zneutralizowac przeciwnika.
Na MMA tez nie ma co psow wieszac, bo o ile jeszcze kilka lat temu to faktycznie bylo Mixed Martial Arts i mozna bylo zobaczyc w ringu karateke albo judoke ubranego w kimono walczacego z kick boxerem w zwyklych szortach, trzymajacych sie scisle wyznacznikow i technik stylu ktorym sie poslugiwali, to teraz MMA jest juz praktycznie pelnoprawna sztuka walki czerpiaca z innych stylow, i to z jakich zalezy juz tylko od samego zawodnika. Fajnie sie to oglada, walki sa ciekawe, i nie nazwalbym tego prymitywnym mordobiciem, majac na uwadze chocby piekne technicznie zakonczenia walk w parterze w wykonaniu Khalidova albo Emelienki.
Na MMA tez nie ma co psow wieszac, bo o ile jeszcze kilka lat temu to faktycznie bylo Mixed Martial Arts i mozna bylo zobaczyc w ringu karateke albo judoke ubranego w kimono walczacego z kick boxerem w zwyklych szortach, trzymajacych sie scisle wyznacznikow i technik stylu ktorym sie poslugiwali, to teraz MMA jest juz praktycznie pelnoprawna sztuka walki czerpiaca z innych stylow, i to z jakich zalezy juz tylko od samego zawodnika. Fajnie sie to oglada, walki sa ciekawe, i nie nazwalbym tego prymitywnym mordobiciem, majac na uwadze chocby piekne technicznie zakonczenia walk w parterze w wykonaniu Khalidova albo Emelienki.
Camel, Krav Maga to nie sztuka, a system walki, tak gwoli ścisłości, ma byc maksymalnie skuteczny i olewają wszelakie zasady - ma działać jakby Cie napadli na ulicy, uczą gdzie sa newralgiczne punkty na całym ciele, gdzie jak i po co uderzać, nie ma tam wielkiej filozofii w teorii... za to w praktyce jest zabójcze. Zlewają też kopnięcia i ich nie uczą (przynajmniej wysokich) bo wychodzą z załozenia, że wyprowadzenie zbyt długo trwa. Co jak co, ale jak się widziało kilku gości po taekwondo i ich ,,zbyt długie wyprowadzane kopnięcie"... no cóż, niektórzy mogliby się zdziwić.
Cienki leszczyk, oczywiście zrobił bym to 10x lepiej
ćwiczony trick. jakby przyjechał do nas na chamówe to latałby jak helikopter
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów