Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ciekawe, czy bardziej się opłacało dostać mały kawałek, jak wszyscy, czy skosić na końcu ogryzek?
Lepiej wywalić jedzenie do kosza, niż narobić ponad miarę dzieci i trzymać je jak śmieci. Mnożą się jak zwierzęta i żyją jak zwierzęta.
Nie mam wyrzutów sumienia gdy rzucam żarcie do kosza.
Może to jest dla kogoś śmieszne, ale tam przynajmniej nic się nie marnuje, mają mało, to się dzielą i nic nie idzie w kosz. Ile razy wywalalam jedzenie, bo się domownikom przejadło... Aż wstyd.
Bo żrecie jak świnie.
Może to jest dla kogoś śmieszne, ale tam przynajmniej nic się nie marnuje, mają mało, to się dzielą i nic nie idzie w kosz. Ile razy wywalalam jedzenie, bo się domownikom przejadło... Aż wstyd.
Zgadzam się co do wyrzucania żarcia, tez z tym walczę.
Ale gdzie kurła tych murzynów bronić? Widziałeś jakikolwiek film dokumentalny o Afryce? Tylko Masajowie coś robią, są normalni, każdy inny to leń patentowany.
Mój brat, kiedyś zagorzały lewicowiec, jak tylko wyjechał za granicę i miał możliwość przebywania i "pracowania" z murzynami to moment psycha mu się odwróciła i stał się rasistą.
Powtarza zawsze, murzyn to tylko aby się schować przed robotą, zajebać coś i wyruchać.
"Poza tym wszystkiemu winny jest biały, całemu złu na świecie."
Lepiej wywalić jedzenie do kosza, niż narobić ponad miarę dzieci i trzymać je jak śmieci.
Lepiej wywalić jedzenie do kosza, niż narobić ponad miarę dzieci i trzymać je jak śmieci. Mnożą się jak zwierzęta i żyją jak zwierzęta.
Nie mam wyrzutów sumienia gdy rzucam żarcie do kosza.
A Ty ile narobiłaś? ?
Większość ludzi wkłada wysiłek w pozyskaniu jedzenia wykonując pracę/zawód, niekoniecznie związaną z produkcją żywności, takie rzeczy o jakich Ty mówisz wprowadzali m.in. Mao Zedong w skrócie każdy miał uprawiać ziemię i miał ograniczone ilości tej żywności. Więc skończ tu głosić komunistyczno/lewackie poglądy i wracaj do kuchni !
Już raz to tu powiedziałam, ale powiem znów, facet, który myśli, że miejsce kobiety jest w kuchni, najwyraźniej nie wie co z nią robić w sypialni i jak spędzać z nią czas. Ty najlepiej wracaj do piwnicy, bo jak czytam te Twoje wypociny, to odnoszę wrażenie, że już chyba dawno światła słonecznego nie zaznales, bo czytasz bez zrozumienia, wyrywasz z kontekstu i wpierdalasz mnie w jakieś ideologiczne ramki. Nie chodzilo mi o to, by każdy sam uprawial ziemię czy hodował zwierzęta, ale o to, że ludzie mieliby wówczas inny stosunek do jedzenia, gdyby sami gołymi rękami musieli je "wyprodukować". Podobnie jak z hajsem ten, który łatwo przychodzi (np. od rodziców kiedy się z nimi mieszkało), szybko się rozchodzi, nie oszczędza się, bo jest świadomość, że znów się dostanie, a kiedy trzeba na niego zapracować, to już mądrzej się nim gospodaruje. Tak ciężko pójść kilka kroków na przód i pomyśleć??? Najlepiej wpierdolic komuś jakąś jebaną ideologie, nawet tej osoby nie znając. A ja mam w dupie lewice, prawice, komunę i inne syfy tej cywilizacji. Nawet tv nie mam w domu, bo mi szkoda życia na siedzenie przed pudłem i patrzenie co te polityczne hieny robią z tym pięknym krajem. Ale czemu się dziwić skoro ludzie nie są ze sobą solidarni nawet kurwa tutaj. Tylko aby się dojebac, poniżyć, zdyskredytować by samemu poczuć się lepiej. Smutne to.
Ale pierdolenie. Mam przestać jeść bo inny ma mniej? Milem szczęście, że się urodziłem w Europie. Moja wina?
A czy ktoś Ci każe? Weź czytaj ze zrozumieniem, zanim się wypowiesz.
Może to jest dla kogoś śmieszne, ale tam przynajmniej nic się nie marnuje, mają mało, to się dzielą i nic nie idzie w kosz. Ile razy wywalalam jedzenie, bo się domownikom przejadło... Aż wstyd.
Chętnie bym wysłał to, czego nie zjem do Afryki, ale to chyba nierealne... Od chuja się jedzenia na świecie marnuje i jakoś nikt jeszcze nie wpadł na rozwiązanie jak je wysyłać do murzyńskich rodzin.
Może to jest dla kogoś śmieszne, ale tam przynajmniej nic się nie marnuje, mają mało, to się dzielą i nic nie idzie w kosz. Ile razy wywalalam jedzenie, bo się domownikom przejadło... Aż wstyd.
Jak Ojciec zapierdalał , dziadek zapierdalał matka i babka zapierdalały i tak od kilku tysięcy lat, aby zostawić kraj trochę lepszy niż zastali.
To możemy zjeść i wyrzucić co się ostanie. W afryce od 40 000 lat jedzą co znajdą, i jebią się z nudów.
Może to jest dla kogoś śmieszne, ale tam przynajmniej nic się nie marnuje, mają mało, to się dzielą i nic nie idzie w kosz. Ile razy wywalalam jedzenie, bo się domownikom przejadło... Aż wstyd.
Ten film pokazuje co musisz zrobić, żeby nie wyrzucać. Zebrać domowników, włożyć sobie do ust i napluć każdemu na talerz albo do ręki. Nie dziękuj.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów