Telefon jako alternatywa młotka? Tylko Nokia jest do tego zdolna
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
12 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:57
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 1:42
Hmm sklejane taśma malarską chujowe .. lepsza jest taśma hydrauliczna.
Jak włączysz w nim wibracje to do czego innego może posłużyć...
Kurwa czy tylko mnie wkurwia gadanie o "zombi" które w ogóle nie istnieje i kurwa nigdy nie będzie żadnej apokalipsy? To tak jakby prowadzić dyskusję na temat krasnoludów, czy huj wie czego.
Jejkob napisał/a:
Kurwa czy tylko mnie wkurwia gadanie o "zombi" które w ogóle nie istnieje i kurwa nigdy nie będzie żadnej apokalipsy? To tak jakby prowadzić dyskusję na temat krasnoludów, czy huj wie czego.
Po pierwsze nie "huj" tylko "chuj"
Po drugie widząc twój wiek rozmyślam nad użyciem tego magicznego przedmiotu by już więcej nie używać swojej głowy.
Po trzecie to, że czegoś nie ma to wiadomo lecz jeśli tego nie ma zawsze może zdarzyć się coś co nawet filozofom by się nie śniło i to powstanie... ale to tylko abstrakcyjny projekt
A tak po za tym zombi to alternatywna nazwa polska wolał bym bardziej określenie Nieumarły bądź Zombie
@Jejkob
sadistic.pl/mrowki-zombie-vt76672.htm
proszę. grzyb, który robi "zombie" z mrówek, przejmuje władzę nad ich małymi ciałkami i wykorzystuje do dalszego rozprzestrzeniania się. analogicznie coś takiego mogłoby dziać się z ludźmi (gdyby był wirus/grzyb/chuj wie co, co na nas by tak działało). ale czegoś takiego na razie nie ma. więc po co ta spinka? musisz słuchać/czytać czyjegoś gadania na temat zombie? nie.
sadistic.pl/mrowki-zombie-vt76672.htm
proszę. grzyb, który robi "zombie" z mrówek, przejmuje władzę nad ich małymi ciałkami i wykorzystuje do dalszego rozprzestrzeniania się. analogicznie coś takiego mogłoby dziać się z ludźmi (gdyby był wirus/grzyb/chuj wie co, co na nas by tak działało). ale czegoś takiego na razie nie ma. więc po co ta spinka? musisz słuchać/czytać czyjegoś gadania na temat zombie? nie.
taaaaaak.... a pare lat temu to w majty sikaliscie za takim telefonem a dzis sie z niego smiejecie
@madej200, nikt się nie śmieje. Raczej wszyscy wspominają i podziwiają w ten sposób jego niezniszczalność... Bo można go chyba nazwać niezniszczalnym, a zwłaszcza w porównaniu z obecnymi telefonami, które potrafią się zepsuć po upadku z 10 cm (mi tak zjebał się ekran w SE - o dziwo spadł nie na jakiś przedmiot, który mógł ten ekran uszkodzić, tylko na płaską podłogę)...