Kierowca robił co mógł, ale mu się nie udało
W sumie to do 20 sekundy, potem dla pasjonatów komentarzy.
Znowu napiszę coś nie do pomyślenia dla statystycznego furmana z paseratti ale w takiej sytuacji nie objeżdża się pieszego tylko hamuje bo nie wiadomo co pojeb odpierdoli.
Prokurator będzie miał wyjebane na tłumaczenie, że chciołem jom objechoć ale mnie wskoczyła pod pasacika...
a to nie jest tak że jej wina bo ona nie ma prawa wejść w tym miejscu na drogę?
Było ponad 100m do pasów? Było, więc mogła przejść, ale zrobiła to chujowo.
Skończcie pierdolić, że nie mogła skoro mogła i inni też mogą, dlatego wydeptali ścieżkę, ba, nawet położyli chodnik.
Wymusiła pierwszeństwo i tyle.
PS: Kierowcy tak bardzo się spieszyło by zatrzymać się na pasach razm z innymi, że za wszelką cenę nie chciał zwolnić. Jak by mu się wjebał tir przed maskę to hamował by bez zastanowienia, ale jak chodzi o pieszego to najlepiej w niego przyjebać, a później się na niego wydrzeć.
Mógł zwolnić zatrąbić i pojechać dalej. Bez emocji...