Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Rosły murzyn z jakiegoś getta czy innej faweli gdzie wszędzie sami złodzieje i bieda ma w środku jakiejś lepianki ze złomu w chuj drogiego sprzętu.
Pytacie skąd na to ma a inni mówią, że mógł zapracować.
No to teraz ogarnijcie, że nikt mu tego nie ukradł i nie tyka (a gość się tym szczyci i chwali publicznie) więc na logikę to nie jest jakiś ciężko pracujący uczciwy dżentelmen który ciężką pracą doszedł do tego i zapierdala. Nikt mu nie kradnie bo on pewnie tam rządzi w ichniejszym gangu.
W jakim języku to jest napisane?
Wykraczającym poza twoje granice poznawcze. Osobiście nie winie ciebie, a system edukacji, który odcisnal na tobie pietno
Wykraczającym poza twoje granice poznawcze. Osobiście nie winie ciebie, a system edukacji, który odcisnal na tobie pietno
Osobiście nie winisz? No to nieźle, dobrze że napisałeś, myślałem że chodzi o twojego starego i piszesz w jego imieniu Nie żartuj z tym systemem edukacji, przecież nigdy nie byłeś w szkole.
Hahaha i ten herb na profilowym. Brudny polaczek bez szkoły myśli że jest lepszy od brudasów
Wolę takiego murzyna na pontonie niż tych jebanych młodych roszczeniowców... Ze znajomym ostatnio rozmawialismy... Gówniarz rzucił prace u niego, dostal na pare miesiecy zlecenie za lepszy pieniadz. Ok koniec zlecenia i co dalej? Dzwoni do niego i mowi, ze za 35zl na godzine moze u niego robic... (Koles chyba nie skonczyl lub ledwo gimnazjum... A praca łopata itp). Ten mu mówi, że go chyba nie stać na jego uslugi. Cwaniak na to ok za 30zl. Podziekowal mu i za pare dni tele "dobra, ale za mniej niz 20 nie bede u Ciebie robić"... Znajomy mu odpowiedział "kurwa przeciez robiles! To raz, a dwa Ty do mnie dzwonisz kurwa..." Mówimy caly czas o kasie na rękę. Takze tutaj murzyn sam sobie skleca lepsze miejsce, sam chce lepiej zyc i nie szuka zasilkow, nie jeczy "POMOCY!!!" nie ma mi kto robic... Mam tez taka sytuacje, ze jeden mlody porzucil prace dla mnie i po 6 innych miejscach pracy w ciagu 3 miesiecy!!! Prosil o ponowne przyjecie... Wczesniej raz szukal przez miesiac czego dla siebie i bez skutku.. Takze kazdy chce wszystko za darmo. Kiedys za komuny opowiadali starsi pracownicy jak we dwoch 178 ton (to byl ich rekord) workow po 50kg ukladali, a jeszcze gdzies cos dorabiali na lewo... Kolejny lewus młody powiedział, że chce wrocic bo musial 50 plyt podniesc we dwoch nad glowe w dzien pracy (te plyty od plotu) i twierdzac cytuje "wez sobie podnies 100kg nad glowe...". Zaraz go zjebalem i poprawiłem, że primo to one nie waża 100kg, a po drugie "primo" 100kg na 2 na caly dzien to 5 plyt na godzine liczac 10h pracy, po trzecie "primo ultimo" facet powinien móc podnieść taka plyte bez pierdniecia (juz nie mowie o tych 50kg bo zyjemy w czasach, ze to dla niektorych jak masa ksiezyca, ale te plyty maja moze 60kg czyli 30kg do gory kurwa)... Jebany leniwy gruby chujek. Także podsumowując wolę takiego robotnego murzyna za sąsiada, który cos robi niż obecne pokolenie
Dokładnie. Podpisuje się rękami i nogami.
Roczniki po 93 to totalna porażka. W głowie tylko pieniądze, warunki, prawa pracownika wykute na blache że to mu wolno, to mu przysługuje, to mu się należy. A już najlepiej jakby inni za niego wszystko robili. No i nie można takiego zjebać za spierdoloną robote bo się oburzy i obrazi bo jak można na jaśnie panicza nakrzyczeć... Dlatego u mnie 100 razy bardziej wole Ukrainca niż typową młodą roszczeniową pizdę w rurkach.
Dokładnie. Podpisuje się rękami i nogami.
Roczniki po 93 to totalna porażka. W głowie tylko pieniądze, warunki, prawa pracownika wykute na blache że to mu wolno, to mu przysługuje, to mu się należy. A już najlepiej jakby inni za niego wszystko robili. No i nie można takiego zj***ć za sp***oloną robote bo się oburzy i obrazi bo jak można na jaśnie panicza nakrzyczeć... Dlatego u mnie 100 razy bardziej wole Ukrainca niż typową młodą roszczeniową p*zdę w rurkach.
O kurwa jakie robolskie dylematy, historie wiadra i łopaty spod monopolowego
A tym, co się śmieją z jego małego dzieła, polecam rozejrzeć się dookoła i sprawdzić, czy Wasza piwnica prezentuje się tak przyjemnie.
Osobiście nie winisz? No to nieźle, dobrze że napisałeś, myślałem że chodzi o twojego starego i piszesz w jego imieniu Nie żartuj z tym systemem edukacji, przecież nigdy nie byłeś w szkole.
Hahaha i ten herb na profilowym. Brudny polaczek bez szkoły myśli że jest lepszy od brudasów
Ha widzisz tylko ścierwo z gimbogównem w głowie może pisać "stary", "twój stary" etc.. Dla mnie jesteś zwykłym śmieciem i na równi z podludzmi i pedlami. Poza tym nie wkurwisz mnie obelgami przez kabel bo wiem, ze nie mial bys jaj powiedziec mi tego prosto w oczy... Przez naście lat tylko 1 osoba przyjechała pod wskazany adres (nauczyciel wf-u z Lublina jak się okazało. Możesz sam też podać namiar znajdę troche czasu). Dlatego synku idz powiedziec rodzicom jaki dziś byłeś odważny.
PS. mógłbyś się dorzucać na opłaty skoro na ich garnuszku całe życie jedziesz
qaz
Hahaha o kurwa, ale ty masz silną psychikę Podludzie, czyli takie polaczki-brudaski jak ty, co pisać po polsku nie potrafią i chwalą się robolską robotą?
O kurwa jakie robolskie dylematy, historie wiadra i łopaty spod monopolowego
Wiem że ciężko będzie tobie to zrozumieć ale niektórzy w pracy po prostu odpowiadają za prace innych. Ale nie martw się, jak ze zwykłego nalewacza paliwa awansujesz na kasjera a pod sobą będziesz miał swojego "placowego" to na pewno też pojawią się takie dylematy.
Wiem że ciężko będzie tobie to zrozumieć ale niektórzy w pracy po prostu odpowiadają za prace innych. Ale nie martw się, jak ze zwykłego nalewacza paliwa awansujesz na kasjera a pod sobą będziesz miał swojego "placowego" to na pewno też pojawią się takie dylematy.
No tak, teraz ponarzekaj jeszcze trochę że w twoim robolsko-biedackim świecie nie chce się młodym zapierdalać za miskę ryżu jak ty i twoich 5 poprzednich pokoleń. Tak z ciekawości - roczniki przed 93 rozumiem że pojęcia nie mają o prawie pracowniczym i godzą się na fizyczny zapierdol w imię tej waszej polackiej religii, "świętej pracy fizycznej"?
Wolę takiego murzyna na pontonie niż tych jebanych młodych roszczeniowców... Ze znajomym ostatnio rozmawialismy... Gówniarz rzucił prace u niego, dostal na pare miesiecy zlecenie za lepszy pieniadz. Ok koniec zlecenia i co dalej? Dzwoni do niego i mowi, ze za 35zl na godzine moze u niego robic... (Koles chyba nie skonczyl lub ledwo gimnazjum... A praca łopata itp). Ten mu mówi, że go chyba nie stać na jego uslugi. Cwaniak na to ok za 30zl. Podziekowal mu i za pare dni tele "dobra, ale za mniej niz 20 nie bede u Ciebie robić"... Znajomy mu odpowiedział "kurwa przeciez robiles! To raz, a dwa Ty do mnie dzwonisz kurwa..." Mówimy caly czas o kasie na rękę. Takze tutaj murzyn sam sobie skleca lepsze miejsce, sam chce lepiej zyc i nie szuka zasilkow, nie jeczy "POMOCY!!!" nie ma mi kto robic... Mam tez taka sytuacje, ze jeden mlody porzucil prace dla mnie i po 6 innych miejscach pracy w ciagu 3 miesiecy!!! Prosil o ponowne przyjecie... Wczesniej raz szukal przez miesiac czego dla siebie i bez skutku.. Takze kazdy chce wszystko za darmo. Kiedys za komuny opowiadali starsi pracownicy jak we dwoch 178 ton (to byl ich rekord) workow po 50kg ukladali, a jeszcze gdzies cos dorabiali na lewo... Kolejny lewus młody powiedział, że chce wrocic bo musial 50 plyt podniesc we dwoch nad glowe w dzien pracy (te plyty od plotu) i twierdzac cytuje "wez sobie podnies 100kg nad glowe...". Zaraz go zjebalem i poprawiłem, że primo to one nie waża 100kg, a po drugie "primo" 100kg na 2 na caly dzien to 5 plyt na godzine liczac 10h pracy, po trzecie "primo ultimo" facet powinien móc podnieść taka plyte bez pierdniecia (juz nie mowie o tych 50kg bo zyjemy w czasach, ze to dla niektorych jak masa ksiezyca, ale te plyty maja moze 60kg czyli 30kg do gory kurwa)... Jebany leniwy gruby chujek. Także podsumowując wolę takiego robotnego murzyna za sąsiada, który cos robi niż obecne pokolenie
Ale z Ciebie Janusz, pewnie nie płacisz pracownikom a "drugie primo" to secundo a trzecie "primo" to tertio. Zapamiętaj raz na całe życie.
Ha widzisz tylko ścierwo z gimbogównem w głowie może pisać "stary", "twój stary" etc.. Dla mnie jesteś zwykłym śmieciem i na równi z podludzmi i pedlami. Poza tym nie wkurwisz mnie obelgami przez kabel bo wiem, ze nie mial bys jaj powiedziec mi tego prosto w oczy... Przez naście lat tylko 1 osoba przyjechała pod wskazany adres (nauczyciel wf-u z Lublina jak się okazało. Możesz sam też podać namiar znajdę troche czasu). Dlatego synku idz powiedziec rodzicom jaki dziś byłeś odważny.
PS. mógłbyś się dorzucać na opłaty skoro na ich garnuszku całe życie jedziesz
Tylko niewykształcony plebejusz może grozić ludziom przez internet żeby podali im swój "namiar", gdyby ten "śmieć", jak go nazwałeś, miał jaja to złożyłby zawiadomienie o to że mu grozisz i pierdziałbyś w pasiak ale tego nie zrobi bo jaj nie ma i jest za mądry, nie będzie się z tobą użerał i latał po sądach bo jakiś Januszy troglodyta mu zaczął ględzić i namiarach. Polecałbym ci również słownik bo nie piszemy "nie miał byś" tylko "nie miałbyś". Skoro krzyczysz o namiary i o to żeby wyskoczył z tobą na "solo" w świecie rzeczywistym to on może jest gimbem ale ty jako Sebix stoisz od niego niżej w hierarchii gatunkowej.
I nie, nie dam ci namiarów, nie wiem kim jesteś i nie będę narażał życia swojego i swojej rodziny dla mylnego pojęcia o honorze i ulicznych, małpich zwyczajów, twoich namiarów też nie chcę, "gówna się nie tyka, bo śmierdzi i można się pobrudzić" a ja nie jestem ortalionową małpą żeby jeździć po ludziach z internetu i się z nimi bić czy po prostu mówić im coś "prosto w oczy", mam to w dupie, internet nie jest dla mnie istotny a ludziki internetowe nie są dla mnie ważne, mam lepsze rzeczy do roboty niż użeranie się z patolami.
Wiem że ciężko będzie tobie to zrozumieć ale niektórzy w pracy po prostu odpowiadają za prace innych. Ale nie martw się, jak ze zwykłego nalewacza paliwa awansujesz na kasjera a pod sobą będziesz miał swojego "placowego" to na pewno też pojawią się takie dylematy.
Ten cały quaz ma rację, owszem, obraża Polaków ale ma rację, ludzie powinni walczyć o swoje prawa, jeśli chcą mieć kiedykolwiek lepiej w życiu to nie mogą równać w dół, muszą piąć się do góry, jeśli tobie wystarczy micha ryżu to okej, masz do tego prawo i ja nie będę ci mówił jak masz żyć ale nie obrażaj ludzi którzy mają większe ambicje od ciebie.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów