Uwaga podstawy języka angielskiego - niestety obowiązkowe.
Uwaga podstawy języka angielskiego - niestety obowiązkowe.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Wybierz Charmandera! Bulbasaur i Squirtle są chujowe!
Sam jesteś chujowy.
Na początek najlepszy jest Squirtle. O pierwszą odznakę walczysz z Brockiem, który ma Pokemony kamienne. Nawet jak nie rozwiniesz swoich Pokemonów jakoś bardzo, to i tak Squirtlem rozpierdolisz Brocka na dwa strzały. Z kolei Charmander jako Pokemon ognisty nie ma szans z kamiennymi. Nie mówiąc już o roślinnym Bulbasaurze.
O drugą odznakę walczymy z Misty, która ma Pokemony wodne, gdzie przydałby się Bulbasaur. Squirtle będzie jednak już na tyle rozwinięty, że nawiąże równą walkę. Tutaj w międzyczasie zdążysz złapać też jakiegoś Geodude, na którego też nie będzie bata, jak się go dobrze wytrenuje. Później to już różnorodność Pokemonów jest tak duża, że nie ma różnicy, jakiego Pokemona wzięło się na początku.
PS. Tak, jestem Mistrzem Pokemon i złapałem je wszystkie.
Sam jesteś chujowy.
Na początek najlepszy jest Squirtle. O pierwszą odznakę walczysz z Brockiem, który ma Pokemony kamienne. Nawet jak nie rozwiniesz swoich Pokemonów jakoś bardzo, to i tak Squirtlem rozpierdolisz Brocka na dwa strzały. Z kolei Charmander jako Pokemon ognisty nie ma szans z kamiennymi. Nie mówiąc już o roślinnym Bulbasaurze.
O drugą odznakę walczymy z Misty, która ma Pokemony wodne, gdzie przydałby się Bulbasaur. Squirtle będzie jednak już na tyle rozwinięty, że nawiąże równą walkę. Tutaj w międzyczasie zdążysz złapać też jakiegoś Geodude, na którego też nie będzie bata, jak się go dobrze wytrenuje. Później to już różnorodność Pokemonów jest tak duża, że nie ma różnicy, jakiego Pokemona wzięło się na początku.
PS. Tak, jestem Mistrzem Pokemon i złapałem je wszystkie.
Złapałeś je wszystkie? Chyba na czitach.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów